Oj oj Robercie Robercie
Wiersz Filozoficzny:,,Jak filozofa słuchają zwykli ludzie"
Dla wielu wielkie przemyślenia, ułożone, piękne uporządkowane brzmią właśnie tak
Jak jeden wielki chaotyczny bełkot jak stek niczego nie imających się słów
Jest to bełkot także ludzi udających mądrych
Czy prawda kłamstwem być może
czy w domu będąc jestem na dworze
czy jeśli kopię w drzwi to czy one kopia mnie
prawda zakłamanych chciwych skąpców
którzy kłamią że chcą więcej dając mniej
delikatność okrutnych ludzkich nieludzi
którzy biegną ciągnąc się
po wodzie zwanej powietrzem głupców
ognista woda sucha jak morze
absurd absurdow dobro złu odkryć
zakłamane prawdy pomoże...
zrobiłem poprawę dla ciebie prawie wszystkiego procz ostatnigo wersu
który jest puenta która jest zagadka .
Dlaczego tak to zostawię?Zostawiam do waszej oceny
POZDRAWIAM