Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz Macierejski

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomasz Macierejski

  1. Niech pani opowie swoja interpretacje, to bedzie ciekawe ;) dziekuje ze komentarze hint : dokladna powtorka z mlodej polski itp.
  2. ma 'to cos' ale jednak nieprzyjemne :/ blisko, dobry pomysl, ale jednak w wykonaniu gdzies zagubione
  3. Usiąść na skrawku cienia motylom otrzeć kila łez-> a po co motylom ocierać łzy-czemu służy ten zabieg personifikacji? spojrzeć niechcący w błękit nieba i najzwyczajniej uśmiechnąć się. nie zgadzam sie z negatywna opinia, motyle przeciez utozsamia sie ze szczesciem, wiec przynajmniej do mnie to przemawia ogolnie pozytywnie, przyjemnie sie czyta (choc miejscami niczym tekst piosenki :) )
  4. wedlug mnie wykrzyknik jednak pasuje ;P interpretacja: jako niemoznosc wyciszenia uczuc, zapanowania nad fala pozadania? ;) (...) Ciszej! Chcę chłonąć (...) poza tym, to racja - wrazenie wtornosci...
  5. zbyt pochopnie wrzuciles, dopracuj to troszke, moze byc dobre ;]
  6. Jak spadający płatek śniegu, Moje ja - ciągle znajduje się w biegu. Ciągle dąży do osiągnięcia swojego pojęcia wolności. Lecz czy prześcignie goniące poczucie bezsilności? Uchwycić nieuchwytne... nie można, Jak się może czuć niewierząca osoba pobożna? Czy wierzy ze pomoże mu miłość Boża? Wie, że zostanie sam na pustych bezdrożach? Wiruje lotem nieprzewidywalności, wypełnionym brakiem analogii do przeszłości. Osobista utopia - jako osiągnięcie ze światem jedności. Czy upadnie ów płatek na wyspę mityczną? Czy znajdę szczęście nieograniczone? Czy siłą umysłu wzlecę nad górę antyczną? Czy bez osiągniecia nirwany całe życie stracone? I płatek, i ja, i moje idee - wszystko - wydaje się już zbyt przemęczone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...