Czy można tak?
zamknąć w szkatułce ten czas
ten najmniejszy zegara ruch
by wrócić do blasku świec księżyca szeptów
gdy patrzyłem ustami na piersi kształt
dłoniom pozwalałem słyszeć bioder krzyk
rozkoszy aromat zawładną moją skórą
powiedzcie mi kochankowie z dawnych słów
Czy można tak?