Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kathy_Lee

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kathy_Lee

  1. Kathy_Lee

    Modlitwa #1

    Cześć. Dziękuję, dobrze. A Ty? Cieszę się. Słuchaj... Nie, to tylko pytanie. Znasz je? Jak to? Tak, wiem. A jednak... Aha, rozumiem. Tak... Nie, czekaj! Nie rozumiem! Ha, też pytanie... Tak, chcę abyś wytłumaczył. Jak to: nie masz. Tak po prostu? Wiem kim jesteś. Tak. Nie, może to i lepiej... Nie igraj ze mną! Lody? Brzmi zachęcająco. Ale Ty stawiasz, przecież jesteś Bogiem...
  2. Kathy_Lee

    A dzień...

    A DZIEŃ A dzień oczami patrzy na wasze sielskie miny odkrywając przed nocą prawdziwe oblicza. Szczury w kaplicy podjadają Matkę Boską Nie pozwól zakuć w kajdany blaszanego bębenka. Słodkimi oczami koloru zdrady twarzy, Przekonując samą siebie o bólu policzka chyba wiem po co parasol cierpiący. Babie Lato A dzień oczami patrzy na wasze sielskie miny...
  3. Kathy_Lee

    Bez głów

    na szczycie schodów dzwon Zygmunta łakniemy chwały chociaż gardząc nią zapominamy myślimy o śnie nocnym a jednak przeciw Morfeuszowi ... swe ciało widzę na stosie zapałka...kto ją trzyma...czemu myślałem o śmierci łaskawej jak o kochance wieczności to miłość wydała wyrok
  4. Kathy_Lee

    Znad krawędzi

    Dziękuję bardzo za komentarze. Fakt, być może wiersz zbyt szybko ucinany... wcześniej nie spojrzałam na to w ten sposób. Następne będą już niedługo. Dzięki!
  5. Kathy_Lee

    Znad krawędzi

    któryż to już grudzień kolejne święta daleko od domu z przeszłości następny rok minął pusto bo nie tam gdzie powinien żal i smutek choć nie taki wielki pazurami wolności wydrapuje rytm fałszywego życia znaczek naklejony pocztówka bez adresu wysłana byle do Krakowa... na półce kolorowy album mechanicznie zapamiętana strona w pamięci widzę strzeliste budynki niemal czuję zapach Sukiennic słyszę nawet jak hejnał gra choć nie w Krakowie jednak dla Krakowa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...