Nata_Kruk

... a może po drugiej stronie już, dowiemy się, że nie jest to droga.. donikąd... Wymiękłam.. musiałam słówko chociaż od siebie dodać. Pisz... bo dobrze to robisz. Pozdrawiam.

... czasami coś warto zniszczyć, wywalić, żeby nie drążyło/ nie męczyło myśli, ale w przypadku Twoich treści, nie rób tego... można sporo, z tej tutaj, wyciągnąć. Peel odkrywa się, jak większość (chyba) piszących i to jest fajne. Mam wrażenie, że pod wpływem jakichś czynników, ludzie zmieniają się na lepsze. Oby zawsze i tylko na lepsze. Ładnie określone... tak dostojnie o.. wspomnieniach.. ... ciekawe, ile ich jest (???).... :) Zostawiam serdeczne pozdrowienie.

Duchowość, to fantastyczna 'rzecz' w człowieku... ... treść trąca moralizatorstwem, ale i tak przystanęłam, bo o duchowości. Pozdrawiam Andrew.

... tak, "prawi" lepiej.. a tak jakoś, chciałam uzyskać czas przyszły, dając.. sprawi.. ale nie, Twoje lepsze..:) Jacku... dzięki za miłe słowa i.. humorystyczny wierszyk... :) Rafael Marius... leśny człowiek.? tylko pozazdrościć... :) że 'ufają' Tobie zwierzaczki... Temat znany mi.. tyle o ile, bo kolega jest myśliwym. Miałam okazję posłuchać jego opowieści oraz dość obszernych wyjaśnień, na czym ta profesja polega. Myśliwi oprócz tego, że strzelają do zwierząt, mają sporo obowiązków wobec.. LASU.. i to, jakby 'rekompensuje' fakt uśmiercania... Odstrzeliwane są tylko wybrane osobniki, co przyjęłam z ulgą... Mnie by na taką przygodę nikt nie namówił, ale na wędrówkę po lesie.. zawsze, ponieważ autorka stoi zawsze po stronie życia.. a jeśli śmierć, to naturalna, w ich środowisku... Dziękuję Ci za komentarz. Panowie, ślę pozdrowienie.

... dzieje się, dzieje i to aż nadto.... Lubię Grzegorza.!

Dołączam do słów Jacka. A wiersz, bardzo dobry.! Pozdrawiam.

... o.! to dla mnie... ; p

Treścią, przypomniałeś mi.. Mętlik... :) - można z nudów połknąć zegar... :)) ostatnie słowa... prawda. Fajny wiersz i.. krótki... ;) Pozdrawiam.

Manek... dziękuję za wielkokrotne czytanie, to bardzo cieszy, dzięki za post... :) Phuruchiko.. dzięki.!

... wypada chyba spróbować.. śnić/ wyśnić jutro, na jutro... :)

,,, czyli... zostałeś Dared, statystycznym pasjonatem... ;)

Natuskaaa... Twoja ostatnia fascynacja zdaje się tutaj pasować (?) czemu nie.. a myśli, oj tak... potrafią wydłużać drogi. Dziękuję za miłą refleksję. Także pozdrawiam.... :)

Aleś wybrał...:) ... ovunque sarai.. cudowny utwór.!!!! zdublowało mi się.. bo już śpię... :)) nie poprawiam.

Dosyć ciekawie poprowadziłaś słowa.... jednak troszkę 'nadgadany', a wersyfikacja, hmm... inaczej bym to... ale ok. to Twoje 'dziecię'. Pozdrawiam serdecznie.

... Anastazjo, to nam się tematy zbiegły... za podjęcie tegoż, plusik ode mnie. ... to raczej "biały" kawałeczek... druga ładna, da się słyszeć rym, możliwe, że niepotrzebnie... Próbowałam w kolejności, jw. Pozdrawiam.

Ciepły, październikowy wiersz.. i ten motyl, na pustym fotelu...

... jeżeli zostanie po Tobie to wszystko, o czym w wersach, to na pewno... nie cały umrzesz.. Tego życzę... kiedyś tam, za sto lat.

Mario... to dobry tekst na piosenkę. Pozdrawiam.

.... mnie też się podoba, fajna treść.

Iwona... puenta daje duża przestrzeń dla myśli. Pozdrawiam.

Cóż.... gratuluję i pomysłu, i wykonania. Tytuł, w punkt, jak dla mnie. Hej Czarek.

pathe.... cieszę się bardzo, że podobają Ci się... :) Starzec... tak, ktoś jest w temacie i racja.. temat bardzo dyskusyjny, ale skusił mnie. Dziękuję za pierwsze reakcje.

... tak mniej więcej to sobie.... wyobraziłam.

... nie jest AŻ tak źle... czasem przystaję przy długaśnych... :)