Nata_Kruk

Fakt, przewrotne... nieco inaczej bym to ułożyła, skracając tytuł... ale w Twoim maleństwie, sens jest. Pozdrawiam.

gdy był młody inaczej świat widział nie bał się prawd które spotykał gdy był młody wędrował szukając przygód o których marzył gdy był młody popłakiwał widząc jak pijany ojciec mamie dokuczał gdy był młody na gitarze grał ballad/ę/y . . . . . dałbym, ballady, bo na pewno na jednej nie poprzestał o wolności któr/ej/ mijanym ludziom . . . . . i wtedy tutaj, których bardzo brakowało gdy był młody koleżanki kochał ale wstydził się o tym powiedzieć ta jego młodość wciąż za nim łazi i mimo że jest coraz dalej on ją widzi Waldku, mam wrażenie, że autor to bohater tej treści... :) ale to tylko domysły. To nie jest pytanie. Wspominkowo, jak to u Ciebie... rozrzewniłam się... Małe drobiazgi podałam poniżej cytowanej treści, fajnie by było, gdybyś poprzenosił co nieco. Życzę dobrych nutek na kolejne dni.

... braki, ogonki itp. Skoro dałeś z początku treści, dołóż i w pozostałych wersach. Nawet fajna 'gierka' słowami... ale.. zakończenie rozczarowało... może innym pasuje. Pozdrawiam.

... zbieractwo, to zmora wielu ludzi, znam jeden przypadek osobiście, wszęęęędzie, dosłownie wszęęęęędzie "skarby" typu, bo to się może kiedyś przydać. Fajny wiersz. Pozdrawiam.

Iwonaroma... zza okna i nie tylko... ;) Waldku... że cieszy, cieszę się. Dziękuję Wam za słówko pod... Pozdrawiam.

Piękna wrzutka, Dared.!!! Sabaton.. aż musiałam poczytać o nich, nie znałam.!!! Kapelusze z głów za ich muzę.. dobra, mocna nuta no i tematyka...dzięki, że to dałeś. Całe życie poznajemy coś/kogoś nowego. Muszę to, no.. muszę...

Wczoraj zostawiłam tylko cichy ślad, Tetu' ale wracam, bowiem taki wiersz zasługuje na coś więcej. Pięknie zapisałaś wersy, bardzo dobrze przejścia na kolejne strofki, są wyczuwalne... żal, niemoc i wielkie rozgoryczenie, dlaczego/ po co... Takie wiersze i wiele innych, choćby z naszego orga, powinny wisieć na głowami tych wszystkich, którzy zostawiają (za)draśnięcia i.. palą wiele mostów tworzących podziały nie do zniesienia. Ale oni mają takie zryte łby, władzą, że nie zrozumieliby takiej treści, chyba... ;) Co do wtrącenia.. Mistrza i Małgorzaty... milknę, bowiem do tej pory nie zabrałam się do tej książki, a którą tak wiele osób mi polecało. Muszę to nadrobić. Bardzo dobry wiersz i tyle. Pozdrawiam.

Dla Ciebie.. Michał.

Franek... :)) Dared... Twój.. "Kaligraficzny".. nie wiem, jak skomentować, więc zostawiam.. podoba mi się.

I... zmiana tematu...

Subtelnie o... niby.. zwykłej, lub niezwykłej.. jaśminowej herbatce.

Sylwek ma trochę racji, ale wiersz i tak robi na mnie pozytywne wrażenie.. bardzo lubię bzy. Powyżej, może niepotrzebnie dałaś tytuł, który jest jednocześnie początkiem wiersza. Osobiście wolałabym tylko.. bzy. Pozdrawiam.

Ciekawe spojrzenie i dobre prowadzenie słów.

Kolejowy.?... :) ... no, też... ostatnio sporo w pociągach przebywam. Dzięki Rolek.

Arsis... jak dobrze, że dałeś ten wątek... przepiękna muzyka i.. ten język z melodią brzmi przepięknie, tysiąc razy lepiej niż niemiecki. Wysockiego 'znam' dobrze, niektórych innych już słyszałam, Pugaczowa... wiadomo, ale ten pan z siwą brodą... buu.. pierwszy raz go słuchałam, fajne także jego piosenki. Ode mnie... Sevak

Dared... dałeś takie 'kawałki', że większość musiałam w prawie całości wysłuchać, a zwłaszcza Gintrowskiego.! Dorzucam to.. też wspomniana jest Warszawa.

A_typowa... do końca nie wiadomo, kto kogo powinien obdarować... ;) dzięki za.. zgrabny. Anna Sendor... cieszę się z wizyty, jak z każdej zresztą, dziękuję, że wg Ciebie jest poetycko... Zostawiam Paniom prawie letnie pozdrowienie. Leszczym... tylko taka wizyta (?) ... obiecanki - cacanki.. :( ok. dziękuję za czytanie.

Niezapominajka wczoraj blisko dziś w oddali znów czasowi oddam żale znów klepsydrę w głowie stawiam pęka ziarna rozsypałam na wypadek gdyby były dworców chłody gorsze rymy w to co trzeba wplotę duszę pyłki grafitowych wzruszeń gdy na torach stukot ciszy wicher myślom złość kołysze żółć w bezmiary się przelewa tego łąkom dziś potrzeba cienie walca tańczą smętkom obraz pędem w oknie znika moim zmysłom las rzepaków tobie - niezabudka maj, 2022 ... znalazłam właściwszą piosenkę naszej Ani W.

Treść ciągnie w niewidzialne wersy pomiędzy... Dla mnie, ukośniki - zbędne, dałabym trochę przestrzeni, tj. oddzieliła niektóre wersy... "tłustek" trochę odstaje od całości, osobiście inaczej go widzę... tzn. bez pytania, bez 'echa' może... a potem nic... Pozdrawiam.

Wystarczyłby sam tytuł, bez tych dopisków.. o czym to. Ileż samotności w wierszach na orgu... to już rzeka.

Nic dodać, nic ująć. Dobre, jak gorzka czekolada.

Bardzo celnie.!

Zmysłowa "Makatka".

Może komuś wyda się to dziwne, ale lubię cmentarze. Fajny wiersz. Pozdrawiam.

... :)) no widzisz, na poczcie można polegać, jak za Zawiszy, chyba... ;))