Nata_Kruk

... idźmy wobec tego.. za słońcem.. :)

... ileż to można zmieścić... między wdechem a wydechem... dużo, bardzo dużo, co w powyższych wersach. Miło było przeczytać...

... wielu to robi... i... ... :) fajnie zakończone.... daje pole do rozmyślań.

... niemal w każdym wersie, jest maleńka cząsteczka mnie samej.. ale i ważne ostatnie zdanie... ... :) Trzeba spróbować. Pozdrawiam.

... też mi czasami takie myśli do głowy przychodzą. Fajna treść. Taka po mojemu. Pozdrawiam.

ais... tytuł bardzo pasuje do treści, pojawia się także uśmiech po lekturze.... :)

... w rzeczy samej, chrońmy miłość, by serce.... i tu.. zwieńczenie całości, trafne i sprytne. Pozdrawiam.

.. słownie, banalnie proste, a jednak trudno to okiełznać. Trzeba próbować....

... spora doza pójścia we właściwym kierunku, oby... :)

... niech kamień zawsze zdąży się urwać, a bohater wiersza... niech nie tonie.

... no właśnie... o wszystkim, masz oko, a nawet dwoje oczu, zatem pisz. Hej.

... trzeba tę ulicę zapamiętać.. :) (żarcik) Ciekawie, jak to u Ciebie zwykle bywa.

... ileż to razy błądzimy na własne życzenie.

... masa bez nóg, jednak wyzwala we mnie niesamowity 'pęd' do lat dzieciństwa. Uroczy gest w stronę.. bałwanka.... :) Pozdrawiam.

Anastazjo... ładnie to ujęłaś. GrumpyElf... mnie się treść wiersza podoba... taka rozmowa musiała być arcyciekawa. To, co powyżej, można potraktować, jako mały jej wycinek. Pozdrawiam.

Czarku... bywa i tak, że jakiś temat przypadnie na więcej niż jedną treść. Fajnie, że pomysł się spodobał. Dziękuję za kilka słów. Pozdrawiam. Marcinie Krzysica.. dzięki za czytanie.

Czarek, opisałeś to, co dzieje się za wieloma drzwiami domów, a my... po sąsiedzku, czasami usłyszymy to i owo... w nas markotnieje codzienność, bo... i tu każdy sam sobie dopowie, jeśli tak jest... Skoro tak nijak w opisie, odechciewa się nawet wyjść i.... niedziela.. znowu za oknem.. nie bez przyczyny taki szyk, prawda.? Smutnie, ale dobrze wyważone. Pozdrawiam i życzę bohaterowi, żeby.. poCoś,,

Pozdrawiam i, 'pleć' marzenia tu i teraz.

Ładnie Marianno.. czy masz tam blisko.? Pozdrawiam.

Chłopiec, podał wiersz, w którym sporo.. iście absurdalnych połączeń słów.. ale są też takie frazy, które wywołały u mnie uśmiech.,,, np. ... odbiór bardzo 'zamieszany', a taki fajny tytuł. Pozdrawiam.

Leno, całkiem mooożliwe, że ten Jackowy.. lód.. byłby lepszy... Mnie, zaspa, nie skojarzyła się z Gd... :) Ładne mini. Pozdrawiam.

Waldku, sympatyczna, już okołoświąteczna treść. Pozdrawiam.

Dag... magia na koniec była 'konieczna'... ;) ... możliwa byłaby, chyba.. nieco inna interpretacja... chyba... :) Dziękuję Ci za wejście. i kilka zostawionych słów. Miłego wieczoru. Leno_2, ais.. Wam także dziękuję za czytanie.

Ciągle za dużo drzewek się ścina... fajnie to podałaś, treść jak raz na ten okres. Jedna sugestia, żeby tutaj zapisać, jn.... jeśli chcesz oczywiście... Drzewko nad ranem ściął drwal siekierą. Odziane w złota, bombki, łańcuchy... itd... Pozdrawiam.

ais.. ja to pomijam, a cała 'góra', to treść, którą czasami wielu może wziąć na bary, lub do głowy.. Dobre wejście, ale dalej też konsekwentnie w temacie, minus.. to, co zacytowałam..:) Pozdrawiam.