Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Henryku.... trudno plusować temat, który dotyczy Autora. Schorzenie, które dotyka wielu ludzi, a i prawdą jest, że w dużej mierze sami chorzy dokładają do pieca schorzeniu. Cóż... życzę wytrwałości w wizytach lekarskich i.. zero palenia i "procentowania"... :) Pozdrawiam.
  2. Annuszko... Twój wiersz, śmiało mógłby być tekstem na piosenkę i całkiem możliwe, że byłoby mu z melodią "wygodniej"... ;) Pozdrawiam.
  3. .. szczęściara, że tak ciągle o niej... myślisz.
  4. Cieszę się, że... fajnie. Dzięki Dared. a Leszczym... tylko 'pacek'.. :( ok. thx.
  5. Robert... dałeś tytuł... "jesień życia"... o tym wiersz, bardzo fajnie poskładałeś wersy, zasugeruję, aby w ostatnim wersie zostało.. już taka jest... bez "pani jesień", to czuć w całości. Pozdrawiam.
  6. Mój odbiór taki sam, jak u Dareda... ale ogólnie pozytywnie.
  7. Treść wiersz pobrzmiewa pożegnaniem. Mam nadzieję, że to tylko treść, która bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
  8. Dawna znajomość, ale jednak bliska, zasiedziała we wspomnieniach, które kobieta snuje w wyobraźni... Ze smakiem 'zmetaforyzowany'... jak ta zachęcająca para z kawy, mam nadzieję, że już nie cierpkiej. W wierszu.. tę cierpkość.. rozumiem. Zeszyt łykający wspomnienia... :) Pozdrawiam.
  9. ... myślę, że wiem o czym piszesz, skoro nie.. geniusz.. to może.. nadawać.. (?) Jeżeli to nie to, poddaję się.
  10. ... Dach... nie na darmo mówi się, że... podróże kształcą... :) i mogą być inspiracją do pisania. Nic, tylko życzyć Ci dalszych spotkań z ludźmi.
  11. Pan Dobrosław staruszek znany był na kilku ulicach maluchy przedrzeźniały go bo śmiesznie ubrany wyblakłe drelichy z łatami na kolanach marynarka w kratkę na nitce po urwanym guziku ledwie żywy orzełek pamiątka z wojny niejedna blizna pamiętała wołanie ran by rozniecać ogniki życia pod tym skrawkiem nieba gdzie pikują jaskółki przed burzą na odchodne dorzucał niech w kaszę na talerzu gdy zbytnio parzy język nikt nam nie dmucha czerwiec, 2022
  12. Nata_Kruk

    Litania najświętsza

    Dared... można edytować... ;)
  13. ... fajna jest ta część, bo bardziej uniwersalna i dużo w niej prawdy. Od dziecka zawsze mi mówiono, że nie wolno się poddawać, cokolwiek działoby się dookoła. Ta druga część, to prawie wyznanie .. trupa.. sorry za określenie, ale uważam, że póki żyjemy, nie powinniśmy dać się pogrzebać, a może bardziej.. sami wpędzać się do grobu. ps. życzę więcej optymizmu, pomimo...
  14. Powiedziałabym, że.. życie notorycznie.. rozczarowuje, a może bardziej ci, którzy za wszelką cenę, chcą to życie innym układać... Może warto zastanowić się, czy my/ty/on/ja.. swoim postępowaniem, nie rozczarowujemy tego naszego 'kompana' - życia. 'On', 'ono' chce istnieć, dajmy mu szansę.
  15. Tak, zdjęcie świetne, treść bardzo dołująca, ciekawe, czy bohater rzeczywiście rozważa powyższe... Przy takich wierszach, "strach" komentować. Dodam, podobno z każdej klatki jest maleńkie wyjście.
  16. Wiem z pism, że kto już zacznie, to większość popłynie.. na pewno są wyjątki, jak zawsze. Doczytałam przy okazji określenia, co jest czym. Najlepiej unikać tego pierwszego razu.
  17. Gdy patrzy się na te zdjęcia, wprost trudno uwierzyć, że tych dzieciaków już nie ma... to trauma dla każdego rodzica, stracić dziecko, tym bardziej, w tak idiotyczny sposób. Brak mi słów, by cokolwiek jeszcze dodać.
  18. ... czy ja wiem, czy więcej żali, one cały czas są tutaj na obecne, treści mówią same za siebie. Niech rozpalają.. dobre erotyki.. ;) Dzięki za wejście, Grzegorz. Z pozdrowieniem i ja. Phuchuriko... kłaniam się w podzięce... :)
  19. Michale_78... różni twórcy próbują i nieraz naprawdę nieźle to niektórym wychodzi, ale natura, to natura... jej zapachu w swoje 'twory' nie upchną, nie da się... zostaje to, co ucieszy oczy. Dziękuję za post. Sylwek... dzięki za cichutki ślad. Panowie, pozdrawiam.
  20. Coś Ci się.. 'smutasi'.. nie Tobie jednaj, to zawsze jakieś pocieszenie... ;) ale to chwila, pamiętaj o tym. Pierwsza fajnie brzmi i to... rzucanie się w czerwce, w lipce... cieszmy się naturą, ona dużo może. Pozdrawiam.
  21. Sylwek, odbiór pozytywny u mnie, choć początek... "bałam się", że będzie to coś, w stylu.. przyszedł facet/baba do lekarza... Niektóre wersy super, jak np. ... czy... ta, cała, bowiem podobnie odczuwam. i... zakończenie... dobre.! Jeśli lekarz też taki wariat, to będzie Was już dwóch... ;) Pozdrawiam.
  22. ..... może nie gigantyczna, ale podoba się treść wiersza.
  23. ... Kredensie... (nie wchodzi mi pod palce, że stary) na pewno bywasz... kimś kim chciałbyś... a że to wszystko rozpływa się, to sprawka nastroju danej chwili, chyba każdy ma podobnie, ale ważne, żeby maska całkiem do nas nie przyrosła. Na chwilkę można ją założyć. Pozdrawiam z ... :)
  24. kiedy gorycz gdzieś wylejesz która twym spojrzeniem będzie bywa że właściciel domku w ruch sztachety wszystkie weźmie obwaruje tam gdzie może na swe skibki zerkać będzie i zapomnij że nazajutrz dojrzy ciebie żeś na grzędzie ;) Coż... inspirujesz, Sylwek... zakładam, że to o nas, tzn o forum... też kieeedyś ułożyłam coś w temacie... bo od zawsze boli mnie bierność wielu użytkowników, a wszyscy jedziemy na tym samym "wózku". Pozdrawiam.
  25. ... poza tym, podoba się. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...