Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

MARZKOB

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MARZKOB

  1. Magda! Faktycznie jesteś czarownicą! Tamaro Te! jesteś moją kokainą! Bo jak wytłumaczyć fakt, że za każdym razem, kiedy przechodzę obok kompa to nie mogę się powstrzymać, tylko MUSZĘ! Kurtka! MUSZĘ, przeczytać Twoje sprawozdanko? Od śmiechu całkiem już ochrypłam i porobiły mi się zajady. Smutno mi się robi dopiero, kiedy czytam KONIEC. Pocieszam się, że po tym końcu nastąpi SZYBKO początek. Nie mogę się doczekać! Buziaki, takie soczyste, prosto z krzaka! :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  2. Ładnie i smutno. A to: " nie kocham nikogo oprócz siebie"? Jestem pewna, że da się to jeszcze odkręcić;)
  3. Hm, czasami to co nieżywe straszy. W tym przypadku nie ma co liczyć, że samo zwiędnie, trzeba podjąć męską decyzję i wyrzucić do kosza bez żalu. Najważniejsze: nie podlewać! Tak to czytam. Pozdrowionka nocką.
  4. W takim razie, Panie M. Krzywak, skomentował Pan nie to, co trzeba. Dlaczego? Bo ja, w przeciwieństwie do Alicji, nie czekam na KONSTRUKTYWNE sugestie. Spokojnej nocy Panie M. Krzywak.
  5. Kolejna kobieto w zestawie - przeczytaj, co to jest "warsztat" i potem zastanów się (po przeczytanym wstępie) jaką pełni on tutaj funkcję. A potem zastanów się, co za pierdoły tu wypisujesz. W takim razie, Panie M. Krzywak, skomentował Pan nie to, co trzeba.
  6. Pani Alicjo, prosze niczego nie usuwać, nikogo nie słuchać, proszę pisać i prezentować czy też zamieszczać, miejsca dużo. Czyta się dobrze, widać polot, reszta się wprawi w trakcie pisania, proszę być sobą, nie wszyscy muszą żreć to samo i podstawiać do szablonu.
  7. A żeby nie było to tamto, to wierszyk mi się baaardzo podoba.
  8. KONiecznie sKOŃcentruj się na KOŃwersacji z gatunkiem bardziej Ci pokrewnym (?), bo się wyKOŃczysz nerwowo:))). A KONikowi siana daj i wody.
  9. Długie, pokrętne korytarze ludzkich myśli, w których gubimy się każdego dnia i którymi każdego dnia musimy przechodzić. Bardzo lubię spacerować Twoimi korytarzami. Czekam niecierpliwie na weselsze klimaty i mocno wierzę, że nadejdą. Czekam też na kasztany- pieczone - pozbawione powiek. A dzisiaj śpij spokonie. Marzena
×
×
  • Dodaj nową pozycję...