Magda! Faktycznie jesteś czarownicą!
Tamaro Te! jesteś moją kokainą!
Bo jak wytłumaczyć fakt, że za każdym razem, kiedy przechodzę obok kompa to nie mogę się powstrzymać, tylko MUSZĘ! Kurtka! MUSZĘ, przeczytać Twoje sprawozdanko?
Od śmiechu całkiem już ochrypłam i porobiły mi się zajady.
Smutno mi się robi dopiero, kiedy czytam KONIEC.
Pocieszam się, że po tym końcu nastąpi SZYBKO początek.
Nie mogę się doczekać!
Buziaki, takie soczyste, prosto z krzaka!
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))