Krzysztof_Kurc
-
Postów
3 589 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Krzysztof_Kurc
-
-
@GrumpyElf Ok, jutro spróbuję wzbudzić oburzenie. :)
0 -
@violetta O proszę, jakie szybkie rozwiązanie problemu. :) Pozdrawiam. kkk
0 -
@GrumpyElf Nikt nie lubi jak ktoś inny grzebie w tekstach, przebudowa wiąże się ze swego rodzaju dewastacją, nawet przy zachowaniu wszystkich pierwotnie użytych słów. Dlatego nie wiem czy chcę się narażać na Twoje oburzenie zmieniając układ wersów :)
1 -
@Annie Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam. kkk
0 -
@GrumpyElf Szkoda że koniec tekstu graficznie jest oderwany od reszty. są przecinki, kropki, a wygląd wbrew pozorom ma duże znaczenie. Pozdrawiam. kkk
1 -
@Waldemar_Talar_Talar Dzięki, pozdrawiam. kkk
@Dag Miło mi że zaglądasz w moje okno. Pozdrawiam. kkk
0 -
@Sparrovsky Wiersze to stan umysłu czytającego.
Pozdrawiam kkk
1 -
Bajki robotów. :)
Pozdrawiam.
1 -
Bądź pozdrowiony Tytaniku.
0 -
Zmiana czasów
to jesienne słońce, pod innym kątem interpretuje kolory
ni to męskie obrysy, ni to damskie krągłości
nadmorskie początki wody w kolanach
mają swoją zasadność
pojedyncze fale, postacie, trochę szumu bardziej w głowie
niż, i wyż, bardziej czytelne stany bezsenności
i starczej nienawiści do biegania, w nic
niewiary, do późnej nocy
że to tylko kamyk w bucie, to tylko kamyk w prawym bucie
6 -
@[email protected] Pozdrawiam
0 -
Humanista
zatracił się w opisywaniu kolejnych ziaren piasku
zabrakło tylko jednego słowa i powrócić trzeba było do tej pierwszej drobiny
gdzieś na wydmie odnalazł sposób i siebie w nim
kilka ciągów cyfr wyznaczyło właściwy rytm scalając świat w martwą naturę
2 -
O, znalazłem dobry tekst, niesamowite. Pozdrawiam
0 -
Czytam, i czytam na tej stronie portalu, Twój tekst jest pierwszym który tu coś wnosi. Oj, dawno mnie tu nie było. Pozdrawiam
1 -
W poszukiwaniu początku można się zapętlić. :)
Pozdrawiam.
0 -
-
@tetu Dzięki za dobre słowo, pozdrawiam.
0 -
@Ohcil subiektywny :), pozdrawiam
0 -
tak, przyzwyczaiłem się do życia i jego równoległych snów
niepokornych poranków, jak przejście na drugą stronę
przez kawy zapach, przenikają zakurzone płyty nagrobków
do mycia, i twarz ,i nogi, i podłoga, jak pólka na pokorę
nie mam czasu klękać, stawać, klękać coraz ciężej co rano
może być podłym ten pierwszy krok, to nie tylko strach
na wróble nie ma co liczyć, były, miasto je wczoraj pożarło
jak bóg, gdy przestał być obiektywny w swoich osądach
5 -
Zabawa w słotę
świece filują na złoto
księżyc tylko srebrem mży
snami całkiem długo
trwa nam wciąż razem być
dniami gdy dżdżysto
2 -
-
Beton
zamyka się miasto dla wróbli
I kosów nikt już nie słucha
za ścianą przy ścianie
głuchota
od nadmiaru murów uciekają
poranki w półsennym tle
bo ludzie coś gadają
bez sensu
2 -
Logopedia
rozpinam się nad dnem
te nieba wspólne świecą nam i gasną
trochę nerwowo do snu
a może tylko do drzemania
kładzie się i wstaje to nic i nic dzienne
co wieczór w ustach korek
od butelki wina czerwonego
białego by nie wybełkotać gdy kocham
trzeba wyraźnie powiedzieć
to czym nie jest przemilczenie
2 -
Piąta ćwiartka
bardziej kilka przekleństw niż modlitwa
przed snem setka i krzywe lustro
od lat wciąż wiele nowego
po co gmatwać kolejność układu godzin
gdy wszyscy mają taki sam plan
unikając iluzorycznej zmiany
moje miasto zmienia wewnętrzne sensy
istnienia i wartość nie spacerują
już nie ma gdzie szukać cienia
pod stuletnim dębem dziś kopią nam grób
dla mnie i dla niego też bezsenność
kilka lat i śmierć z pragnienia
0
Estrada
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
Estrada
nie chcę nagłej śmierci
bo po co mi ona
może i lekka
a tak mówią
inni co niby jeszcze żyją
tak trochę snami
z dziś do już
nie zwątpią
że za pejzażem jest mur
wiem od dawna
mur bielony
też wapnem
ciała posłuszne duszom
zasypać garścią
po garściach
niewinnych
powodów żadnych nie daj
nam miły panie
do wojenek
sobowtórów