Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

TomalaRamone

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez TomalaRamone

  1. Jak możesz to mi powiedz, Czego tylko chcesz Patrząc mi prosto w oczy Chwyć się jak pies mięs I jeśli tylko zechcesz, To zacznij mnie rozbierać. Tak. I weź mnie tak cala. Weź mnie, chcę umierać! Możesz wbić się we mnie, Słysz wrzaski opętane. Ciche szepty przeklęte, A cisze nad ranem. Jaki słodki zapach: Smak rozlanych win Tak! Zbliż się, pieść ciało! To mocniej się wbij! Zacznij nacinać mnie; Palce, dłonie, brzuch. Niech krew wolno odpływa, Niech znika wśród ud. Wbij się w moje piersi, Kochaj, tylko mocniej! To jest zbyt bolesne, Żeby było proste. Teraz natnij resztę: Czoło, usta, serce. Jak cierniem włos krwawi. Tak usta chcą jeszcze. Całuj je! Wysysaj! Krew z mojego ciała. Niech czerwieni plama Nie będzie tak mała! Rób to! Proszę! Szybciej! Do końca niewiele! Tak! Podetnij tętnicę! Zobacz jak się chwieję. Mam ekstazę na twarzy, Czuje pot, krew, wino. Cisza, czy Twój oddech... Które mnie zabiło...?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...