Strange World

aromatyczny;)

ostatnie dwa wersy są bardzo, bardzo fajne:)

podoba sie;] przyjemny

dziekuje tym, którzy cos podszeptali... starą wersje poprawiłam...

Nakreśliłam twój zapach na papierowym atłasie pamięci… powłóczysty - młodzieńczy. Usiądź, a podzielę się z Tobą dylematami świata. Pobiegnij ze mną tam, gdzie nie sięga konwencjonalizm, gdzie ziele mówi: „proszę”, gdzie cuda są nagminne, gdzie życie promienieje smakiem.

ja oczywiście zaznaczyc muszę, że na poezji nie znam sie wogóle..., ale podoba mi się, bardzo;] pzdr

bardzo przyjemnie sie czyta

mnie sie pierwsze podoba;]

prosze o komentarze;]

ale nie martw sie:D po mnie też jadą, choć wiem, że słusznie;) pozdro

Bo czyż nie tak smakowała nam miłość niezgrabnie trzymając nas wespół? Każde wspomnienie odtwarzając Po stokroć I za każdym razem prężniej…? A dziś… zmierzwiony czasem wspólny tor, niedoszłe ambicje I wiara, że pod żadnym pozorem „nie bolało” jeszcze tylko ten plusz na tapczanie, choć kurzem zakryty wierzy, że miłość jest po grób...

Skradzione szepty Schowałeś w kieszeń. Łapczywie biorąc to, Czego nie miałeś kiedyś Wzdychasz głośno. Rozszalały namiętności, Szeptem spisuję list Na pergaminie twej skóry. Pozwól mi zagrać Na twych pragnieniach… Pozwól spróbować Miłości.

bardzo.... na tak oczywiście

Przekątna umysłów. Przędą się nici porozumienia Nawlekane raz po raz na palec środkowy Lewej dłoni… Niesnaski szemrzące pod nosem: „odejdź, Jak najszybciej”. Tęczowe obrazy Dziergane marzeniami O sprzężonym jutrze. Sentymentalizm Wciąż zwaśniony z „realnym światem”. Klejona wspomnieniami Miłość Dwojga różnych… Przekątna naszych umysłów. Fastryga „inności” Poukładana w całość…

to potrójne "idę" nie podoba sie wogóle, ale za to ostatnie trzy wersy są całkiem ciekawe....dlatego całość nie wiem jeszcze jak ocenic....bo gdyby nie ten szwank to naprawde bmsp:) pzdr

szczerze powiedziawszy na poezji nie znam sie... ale wiersz mi sie podoba... ocena czysto subiektywna

Zakurzone wspomnienia Przetarte od czasu do czasu Papierem ściernym twej fotografii… Już nie ujrzę Ciebie szczęśliwego Uśmiechu też nie chce wąchać… Szarość twego głosu zabiła Ocieram oczy co rusz. Spod powiek wyciekło wszystko Ty też…

faaaajne

w takim razie...mnie sie nie podoba

hm.... nie wydaje mi sie, zeby ów wiersz adresowany był do ludzi "dorosłych"...bo jesli tak, to nie komentuje.... jesli jednak wiersz jest typowo dla dzieci ( a pewnie tak jest) to nie powiem, zeby mi sie nie podobał...

mnie sie podoba....bardzo przyjemne wśród tylu wierszy o smierci i niespełnionej miłości... tylko za często powtarzał mi sie wyraz "śnieg"....ale ogólnie plusuje

dziękuje:) równiez pozdrawiam

nop...oka... niech juz panu będzie.... de gustibus non disputandum est... pozdrawiam ciepło:) frytki.... mniam

jakies konkrety prosze...

i napiszę:pp na złość:))