bestia be

WITAJ Babo ponownie miło , że znasz moje strony,a Twierdza pozostałość po II wojnie swiatowej dzięki za wizytę i komentarz szacuneczek be

Witaj Duks już pozmieniałem, może teraz lepiej sam nie wiem pogubiłem się:):):, ale jeszcze pomyślę, gdyż brakuje mi czasu dziękuję za odwiedziny i sympatyczny komentarz szacuneczek be

Toż to rzeczywistość prawdziwie romantyczna. ładnie, ślicznie pozdrawiam Witaj SŁODKA pierwszy raz u mnie gościsz, a więc jest niezmiernie miło, wiesz cieszy taki komentarz , lecz mnie zastanawia jednak ten wiersz, ale ze mną tak zawsze dziekuję za miłe słowa , wizytę i wpis serdecznie bestia

urocze chwile w Twoim cieniu wiatr rozerwał splecione dłonie słońce za mgłą skradło uśmiech ugodził sztylet martwe dusze księżyc skrył blask pobladły gwiazdy z wielkiej przyjaźni pozostało echo prawdziwy przyjaciel o ciebie walczy gdy inni już dawno zrezygnowali sorki za grzebanie, ale tak mi się ...przywidziało, oczywiście to tylko sugestia warsztatowa :) na razie serdeczności i zmykam - Krysia Witaj Krysiu heh zawsze poprzestawiasz mi myśli ale w pozytywny sposób może ,,sztylet ugodził bratnie dusze":):):), to ,,pozostało echo" jest liryczne , więc tak ładniutko brzmi i nie zmienia sensu, mądre ba zabieram , gdyż ruina sam się zaplatałem dziękuję za cenne rady , jak czas, komentarz i wizytę szacuneczek be

Witaj Andrejch chyba masz rację, co do przyjaźni, gdyż człowiek źle wybierze, a odsunie tego prawdziwego dziekuje za komentarz i wizytę szacuneczek be

Witaj Jadwigo chyba jednak trzeba szukac ze świaczką takich przyjaciół, dzięki za słowo z ,,życia", jak odwiedziny i komentarz szacuneczek be

Witaj Judytko dobrze myślisz, może ten wiersz jest zły sam nie wiem, ale cieżko mi jakoś to opisać dziekuję za komentarz i wpis szacuneczek be

To Warsztat, więc skupię się na tym etapie na uwagach. Ciekawi mnie, czy "martwe dusze" mają w Twoim wierszu odniesienie do Gogola? Jeśli tak, to może by dać kursywą, jeśli nie - nie ma sprawy. Sztylet - dla mnie troszkę za bardzo teatralny rekwizyt, ale nie wybrzydzam za bardzo. W piątym "pobladłe", czy "pobladły"? Znowu grymaszę, ale nie bardzo zaprzyjaźniłam się z "gdyż". Może nie tak?? Jeszcze wrócę, to tyle na razie, uściski - baba Witaj Baba miło Cię widzieć ,,martwe dusze", to jednak nie tyczy się powieści Gogola, ale uznanie za wiedzę, co do sztyletu pomyślę może coś mi wpadnie innego. Sam nie wiem z ,, pobladły gdyż tak pasuje , jak pobladłe jednak chyba chodziło mi , by nie było za dużo czasowników, wiec zastosowałem przymiotnik, czy trafnie? ,,gdyż" też nad tym myślałem i tak zostało może źle Jednak dziekuję za pouczający komentarz i odwiedziny ps ten wiersz dot pewnej osoby , jak komentarza i dlatego może nie potrafię inaczej go napisać, gdyż samo życie szacuneczek be

ciekawa myśl serdecznie be

z miłości do życia bardzo ciekawe , jak cały wiersz szacuneczek be

ciekawy i dobry wiersz serdecznie be

ciekawa myśl, podoba się serdecznie be

piękny wiersz , to wszystko szacuneczek be

ciekawy klimat podoba się serdecznie be

ciekawy klimat, podoba się w całości serdecznie be

śliczny ten płomyk , masz talent gratulacje szacuneczek be

obiecywałeś będziemy wieczni -- podoba się wiersz w całości jednak ten fragment najbardziej mnie zastanowił ładnie piszesz szacuneczek be

podoba się, jak zawsze , lubię Twoją poezję szacuneczek be

witaj jednak nie mam racjonalnej wypowiedzi buzka Jolu szacuneczek be

ciekawe przesłanie , liryczna nuta, podoba się szacuneczek be

ciekawa myśl podoba się serdecznie be

podoba się serdecznie be

urocze chwile w Twoim cieniu wiatr rozerwał splecione dłonie słońce za mgłą skradło uśmiech pioruny ugodziły bratnie dusze księżyc skrył blask pobladły gwiazdy z wielkiej przyjaźni pozostało echo więc prawdziwy przyjaciel wkracza do walki gdy wszyscy już dawno zrezygnowali

podoba się i chyba jak zawsze to wszystko, co mogę powiedzieć szacuneczek be

bardzo ciekawe przesłanie, podoba się w całości urzekł mnie ten wiersz serdecznie be