Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kieri-Śmiałek

Użytkownicy
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kieri-Śmiałek

  1. Przemysł Ś-wiersz-cz:myślę że zaczynam od zera. Ponieważ nie pisałem już przez dłuższy czas. A to co widzisz powyżej, to stary wiersz. I nie wiem? Czy jeszcze napiszę tu coś nowego? Pozdr.b; J.L.S
  2. M. Krzywak:wszystko jest oky. Szkoda że pan wstaje zawsze --> "lewą nogą". Ave! J.L.S
  3. M. Krzywak:cóż ja do tej pory, nie otrzymałem swojej nagrody z konkursu --->ZONED - Mi_ości! [konkurs na wiersz najgorży] A jaka była nagroda? Nagrodę stanowi dożywotni tytuł "Miszcz Zonedu" Tak więc proszę o ów -->Dyplom abym to miał potwierdzone. Inaczej uznam to za... Pan ma tomik z tego konkursu. Więc proszę pana, aby pan zwrócił się w tej sprawie do organizatorów. A wiem że pan ich dobrze zna. Inaczej już nie wystartuję już w żadnym konkursie związanym z Zonedem. A to by była wielka szkoda w tej prawdzie. Widzę tutaj J.Sojana myślę, że On powinien wypowiedzieć się w tej sprawie. Ponieważ pisał pod moimi Zonedami niezwykłe komentarze. Ave! J.L.S
  4. M. Krzywak:cóż ale zielonooka kotka widocznie mnie prowokuje. Ale nie dam jej tej satysfakcji. Bo jak dla mnie, to nic trudnego.
  5. zielonooka kotka:to mi się nie uda. Dobre sobie. Ale Ty mnie jeszcze dobrze, nie znasz w tej prawdzie. Pozdr.b; J.L.S
  6. I tak tu są wciąż tylko same limity. Sami wytykacie innych palcem, że wydają sobie tomiki; a sami jesteście, nie lepsi. Mówię tu o tych {= i + }--->wasze głupie regulaminy. Śmieszne to, ale jakie prawdziwe;prawda panie M. Krzywak...itd.itp. Ale lata mi to balonami po latawce. Mówisz pan o grafomanach; a sami nimi jesteście, nie używając---->{interpunkcji}-->żenada i dno w studni. Czysta biała proza. lub cytaty, a nie wiersze. Kto to kupi? To tyle. Nawet nie wiem? Czy można to nazwać --->Wierszami, co to za poeci? Samozwańcy.
  7. M. Krzywak:dziękuje za miły komentarzyk. A może by z tych pięknych słów ułożyć mam panu jakiś -->Zoned! Czy jest Pan za? Czy przeciw?
  8. Adolfie znalazłem Twój stary wiersz. Czy go masz? Jeszcze się ogień, tli, dogasa z wolna Miecz się obosieczny, z dwóch stron ostrzy w świetle Lecz już ostatnia, iskra - ognia łza, kropa Gdzieś pada na ziemię. Tu gdzie teraz jestem, tu wśród nocnej ciszy gdzie cień [się] ze światem tak czarnym w czerń zlewa kiedyś był zamek, był i księżyc wbity na wierzchołku drzewa Teraz zaspanym, w księżyca poblasku - darmo szukam i --- darmo błagam nocy - o kamień jeden, nie ma [ni] ziarnka piasku Na dom dla mnie nowy. Tak tu ciemno, ogień się z księżycem w chmur igliwiu czar[nym], położył i zasnął- O czym śni ogień? Cóż Może o szczypcie srebrnego gwiazd piasku Pozdr.b; J.L.S
  9. Księżyc w uśmiechu całował złote gwiazdy ustami nocy
  10. gdzie odnajdę moje przeznaczenie dla jakiej idącej to awangardy bym w grafomanie z wierszoklety przejrzał oczami co niewidzialne stanął na szczycie Srebrnej Góry depcząc po drodze autorytety w poezji nie ma żadnej granicy to nie jest żadne moje marzenie niechaj trafiają we mnie kamienie stanę sam jeden jak Zawisza Czarny a w mieczu zabłyśnie moje życie lepiej niech zginę albo zwciężę bo nikt nie zatrzyma mojej duszy co serce mówi - idź walcz szalony
  11. Czy wszyscy mnie szukają Idą za mną. Nie uwierzyli, gdy Ja Zmartwychwstałem. Ja wasz odkupiciel umęczony krzyżem. Byłem wam człowiekiem Bogiem byłem. Ja Chrystus Idźcie za mną moją drogą, moją prawdą. Nie patrzcie oczami, ale waszym sercem. Upadła wasza wiara Ta nadzieja czynem Ta miłość, co była z wami moim słowem. Ja Chrystus Widziałem waszą trwogę Ja obecny duchem. Anioł mi z kamienia grób otworzył niebem. W śnieżnobiałej szacie w aureoli słońcem. Zatrzęsła się Ziemia Ja śmierć zwyciężyłem. Ja Chrystus "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto pożywa ten chleb, będzie żył na wieki... Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne... trwa we Mnie, a ja w nim". Ja Chrystus w Eucharystii "Ja jestem drogą prawda i życiem jeśli zgubiłeś drogę, powróć do jej początków!".
  12. i tylko została mu pusta butelka bo jutro na kaca następną wypije Jan Neck:wiersz mi się podoba i jestem za. Pozdr; b; J.L.S
  13. Ach! tak, to proszę zamówić mi dwa bilety na jutro. Za co z góry panu dziękuję. A tak na marginesie.. Polowanie Polowałem na dzika a z krzaków wyszła świnia.
  14. Najbardziej spokojny człowiek świata najbardziej spokojny człowiek świata wstaje o szóstej rano, przeciąga się i mówi: - znowu Pan dał dzień - najbardziej spokojny człowiek świata ma swoje prywatne reklamówki na zakupy cztery na różne okazje nie interesuje go poezja miłosna Szymborskiej (jak zresztą wielu to nie obchodzi) wie kto i ile wydaje reszty zresztą sam potrafi do stu zliczyć kiedyś spał z kobietą nie została jego kobietą do końca zatrzymuje się na czerwonym świetle czasem klnie pod nosem gdy ucieka mu autobus czasem ustąpi nawet miejsca starszym niż jego starość najbardziej spokojny człowiek świata zna proboszcza, mówi mu „Bóg zapłać” kiedy mijają go dzieci może jest zbyt nerwowy zresztą raz tylko poszedł za daleko w tę stronę - ale zapomniał i o tym (będzie zeznawał, że nie za bardzo wiedział że można zadusić w przypływie uniesienia) Dnia: 2008-02-17 09:15:00, napisał(a): M. Krzywak Komentarzy: 12225 A tego wiersza czasami pan nie zgubił?
  15. M. Krzywak:ja tam wolę wybijać korek z dobrego szampana. A nie nabijać w butelkę.
  16. M. Krzywak:mam pomysła. Jak nie mamy, co robić? To się rozbierzmy i popilnujmy naszego ubrania.
  17. M. Krzywak:to może poczekamy, jak się muchy zlecą...
  18. rosę niebiańską opadłą łzę jutrzenki ujrzałem ziemi
  19. Miłości owoc - wstydliwe słowa. Żądza wygrywa z Poezją w walce tak jak przegrywa, gdy Jesteś - mowa a usta milczą, a szepczą palce. Czy podejrzewałbym siebie o to, że będę zdolny Poezję zdradzić - myśli kaleczą o błahe Słowo, tym bardziej Miłość swoją wyrazić? Oddałem honor Poety innym, miłości owoc zaś piszę - Tobie, bo miłość za nic miewa zasady. Wiem:w oczach krytyków jestem winny czy w Twoich? - nie wiem. Pochlebiam sobie, że spojrzą w moje, wyzbyte granice.
  20. w skalistej grocie mruczenie niedźwiedzia echo budzi las
  21. Kukułki gniazdom podrzucają jaja, taka ich natura
  22. Lotem śmigły wiatr skoczny narciarz mistrz tańca
  23. kniotek/gniotek gwóźdź i młotek
  24. Joanna Janina:dzięki za miły i ciepły komentarzyk. Masz całkowita rację i zgadzam się z Tobą całkowicie. Pozdr.b; J.L.S
  25. Zbyszek Dwa:dzięki za komentarz. Pozdr.b; J.L.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...