Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jakub Wolff

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jakub Wolff

  1. Stopa Jest w niej coś niepokojącego To znaczy jest dość mała jak na męską, A wraz z swoją sąsiadką Ma nieść mnie po ziemi Tak w ogóle to jest rodzaju żeńskiego A ma włochaty grzbiet i wewnętrzną stronę Jak wysokie sklepienie z freskiem zgrubień i zmarszczek A może raczej jest jak wyspa, taka z zatokami I przylądkiem małego palca, białym piaskiem tylko z nazwy białym z własną historią, językiem, tradycjami, geografią itp. Podobno nawet ze skarbem pirackim Gdzieś w okolicach kostki, Tak czy owak jest moja. Trochę niezdarna ale stabilna, Stopa‘ i jej lustrzane odbicie stopa ‘’ Swojska jest i lubię ją obserwować z niepokojem Tak jakby kiedyś miała zerwać się do lotu. Czerwiec 2008
  2. Torebka Matce Medykamenty, listy pożegnalne w kilku wariantach – zależne od pogody jej ducha. Kilka kosmetyków – karminowa szminka, nie używana już; zapach orchidei, rysunki jej dzieci. Zdjęcia, dokumenty z nieudanym zdjęciem, lista nie wykonanych zakupów. Marzenia, spełniony – poznany smak miłości, kilka rachunków, pokwitowań, znów listy od przyjaciela? Z Kanady tym razem. Kurz wspomnień… Tomik Achmatowej inne złote sentencje na bóle serca – wszystko to, skryte tam, głęboko… Ograniczone skórą, wężową skórą wykończone – wszystko to, w torebce mojej Matki w intymności kobiecego świata
×
×
  • Dodaj nową pozycję...