Czy słyszeliście po nocach straszne wycie tych pałub woskowych,
zamkniętych w budach jarmarcznych, żałosny chór tych kadłubów
z drzewa i porcelany, walących pięściami w ściany swych więzień?
Bruno Schulz, "Traktat o manekinach (ciąg dalszy)"
ciało jest cięższe od powietrza
serce arytmicznie
stuka w pręty żeber
dotykam
(nie wolno/trzeba/nie wolno)
tym razem
zostaną blizny
po nieobciętych paznokciach
strzelam
bukietem z drzazg
i z oczu też
drzazgi