"W powietrzu unosił się zapach (...) kiepskich perfum"
"- Piwo, wódka, czy jedno i drugie? (...)
- A które jest lepsze, żeby zapomnieć?"
"Wypił duszkiem, nawet się nie krztusząc"
"Powiedzmy 1500 zł. za tydzień roboty, tylko popołudniami."
"Jak ktoś przesadzi, to ja rozcieńczam wodą piwo."
Oj Dużo musisz jeszcze zobaczyć i przeżyć...
Koncepcja średnio odkrywcza, a przekaz chyba do mnie nie dotarł, ale klimat jest.
Szkoda, że tuż koło nas istnieje taki świat.