Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Doppel Hertz

Użytkownicy
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Doppel Hertz

  1. Ja akurat bardzo Szymborską lubię, ale ten wiersz jest średni raczej. A ciekawe, jakie by były komenty do "Utopii"? Inna sprawa, że tutaj zarzuty są dość bezsensowne, a próby konstruktywnej krytyki wierszy Chuck... Noego spaliły na panewce...
  2. Wow, prawie tak ambitnie jak "twój stary idiota"... czemu tak późno poznałem fenomen Noego?
  3. A ja na filmie nie byłem, nie przepadałem za Janem Pawłem II. Inna rzecz, że nie widziałem pierwszej części i nie lubię biografii:] Ale zadziwił mnie kiepski refleks twórców - ciekawe, czemu nie nakręcili filmu za jego życia... No i nie ma co - jedyną rzeczą mogącą przyciągać do kina jest tytuł, na Karolu...(swoją drogą, niedługo ma wyjść "dwójka"... Au) przysnąłem.
  4. "mili z was chłopcy..naprawdę." "milusie z was chłopczyki" Nie dość, że grafoman, to jeszcze pedofil. Ot, efekty uboczne czytania spamu w skrzynce i korzystania z tych wszystkich ofert penis enlargement. Niniejszym rezygnuję z tłumaczenia temu człowiekowi czegokolwiek i wytykania mu błędów:] Ale te jego działania mogą wynikać z pewnej dość niezwykłej rzeczy - zastanawialiście sie, jak mając cztery kończyny można onanizować się, przytulać małe dzieci na kolankach, pisać wiersze i wklejać je w 56 miejscach na minutę? Nie da rady... Trzeba tylko mieć nadzieję, że z nowym księżycem zabierze go statek-matka
  5. Nie miałem przyjemności, ale jestem z Gdańska, to może, może...:P
  6. Ja tylko tak tego, no, że ignorancja, to nie jest ignorowanie...:] Ale to tak baj de łej. Jakkolwiek rzadko się ze Sceptikiem zgadzam, to jednak tutaj myślę podobnie - czasem trzeba dać upust złośliwościom. Kolo jest wyraźnie odporny na krytykę, więc sumienie mnie nie zaboli. A że wyjdę na chama? Cóż, akurat uważam, że w komentarzach do Noego przeważa głównie złośliwość, a nie chamstwo. Dla mnie to po prostu mała, perwersyjna rozrywka... Księdzem nie będę, mogę sobie pozwolić, przynajmniej dopóki nie zrozumie powodu traktowania go jak niedorozwoja... PS Nie karmcie go.
  7. "I wiem ,że gdy byśmy wybrali po 10 wierszy - wy i ja i dali je ludziom do czytania co nie mają pretensji do tego by być poetami, to moje by pobiły wasze... Możecie nie wierzyć ,ale tak by było." :D To się nazywa tautologia na poziomie pięciolatka, tak? Poprawcie mnie jeśli się mylę, bo to może być także: a)solipsyzm - Noemu się wydaje, że tylko on jest na świecie, zatem nic dziwnego, że w ankiecie by zwyciężył. b)myśli, że jest bogiem albo jakąś pozaziemską superinteligentną formą życia, albo to prawda, że jest. Wysondował tysiące umysłów Ziemian i stąd ma informacje, które potem przesyła na swoją planetę. c) ma za dużo czasu i po prostu to sprawdził, choć to nie tłumaczy trybu przypuszczającego. Jasne, Chucky. Tak by było. Ja wiem, że gdybyśmy wzięli po 10 wierszy, my i Ty i to Ty byś nie umiał przeczytać trzech... Możesz nie wierzyć, ale tak by było. Retoryka i logika na poziomie podstawówki... I - sorry, nie wierzę w te "kilkaset kobiet". Chociaż coś w tym mogłoby być, jeżeli chodzi się do przedszkola, ma się dużo czasu, a i śmieszny chłopczyk chodzący po domach i mówiący śmieszne rzeczy nikogo nie pozostawi obojętnym. (sorry, ale na taki topic nie jestem w stanie dać rozsądniejszej odpowiedzi... a starałem się)
  8. ? Jakież to forum?
  9. Ja wytknąłem poniekąd - to a propos uważnego czytania i pisania głupot:> Facet, nie rób sobie jaj - obrażasz mnie, mając mnie za kretyna. Test? Dalszych wierszy nikt nie komentował, tylko przekomarzali się z Tobą, bo byłeś agresywny. Napisali (napiasaliśmy) trochę głupot, ale gdzieś koło dziesiątego komenta było oczywiste, że nie chodzi już o krytykę, tylko o nieco perwersyjną zabawę z głupotą. I dalej bym polecał pisanie wierszy z ciut mniejszą częstotliwością...
  10. Mało wyrafinowana agresja słowna. Rozumiem rozgoryczenie, ale może warto by się było wybić ponad zaskakująco niski poziom tego kawałka forum? Bardzo łatwo Cię sprowokować, Noe, też bym się wkurzył za niektóre teksty, jak na przykład pierwszy koment, czy te ahahaha, ale reagowanie na choćby tekst o onanistycznych sesjach, do tego w wyjątkowo mało subtelny sposób to oznaka z pewnością żywiołu dionizyjskiego:] I szczerze gratuluję poprawienia tytułu wiersza.
  11. Dzięki, M., tego typu konstruktywna krytyka to woda na mój młyn, jeszcze raz najszczersze dzięki. A czy ktoś zauważył palindrom, to jest przeczytaną od tyłu nazwę kraju?:] Ech, ten komentarz wydrukuję i powieszę nad łóżkiem, uprzednio oprawiając go w ramki (złote). Pozdrawiam i zabieram się do przeglądania dawno nieczytanego forum. Noe, Noe, Noe - pasożyt z Ciebie. Jeżeli chcesz komuś wrzucić, to rób to na swoim forum, nie lubię takich śmieci tekstowych, nabijają może ilość komentów, ale byłbym wdzięczny za naprawdę konstruktywną krytykę.
  12. Jeśli chcesz się tarzać w takim chlewie, jakim jest dla Ciebie to forum to proszę:] Ale wiesz co Yasioo, wydaje mi się, że na każdym forum, nawet takim na wysokim poziomie, musi co jakiś czas pojawić się takie warzywo intelektualne, bo trzeba czasem dać upust złośliwościom, pośmiać się... A jak jeszcze cel jest agresywny i ma za wysokie mniemanie o sobie, to jest to jakieś usprawiedliwienie.
  13. Eee, powtarzasz się, dadaiści i prowokacje to były lata 20. Ale krzycz i tup nóżką dalej, na razie to dość zabawny cyrk:]
  14. Ja bym sugerował pisanie komentarzy i wierszy pomiędzy onanistycznymi sesjami, Noe. Nie w czasie. Ale inna rzecz, że jakby reszta komentarzy instynktownie solidaryzuje się z autorem... Aha, sugerowałbym też pisanie trochę mniejszej ilości wierszy, to może wpłynąć na ich jakość tylko pozytywnie, a i przecież co dwa dni bodaj można umieścić nowy na forum, bo tutaj ich nikt nie oceni raczej... Ej, czy wytykanie ortografów, błędów stylistycznych i interpunkcyjnych (w wierszach...) byłoby tutaj uznane za chamskie i złośliwe?:>
  15. Kraj Ogirema - młody zgniłek Zbudowany w pośpiechu młodości Która chce być stara Ale jak odtworzyć coś O czym się nie wie jak działa? I tak Zdeptany żuk nie wie Że jego nagrobek jest na Ziemi Świętej Masakry Mokre jeszcze pranie nie wie Że wisi na Linie Najświętszych Zabytków Kultury Powieszone przez Nową Świętą Narodu Młode narody i ludzie żyją W pośpiechu starości Powód: strach przed młodością?
  16. Głupota jest zaraźliwa? Z postów wyniosłem takie wrażenia, że autor wiersza to kretyn, a sceptic to cham, choć widać, że idiotą nie jest, ale u niego najbardziej widoczna jest ta specyficzna "agresywna retoryka":] Men, co z Wami? Dla mnie istnieją dwie metody postępowania ze złośliwymi dupkami: a) olać ich b) prowokować ich i śmiać się z nich. Ja akurat bardzo takie potopy żółci lubię, choć teraz nie będę tak bardzo niegrzeczny, bo wiecie, ja też jestem z Gdańska, jak mi jakiś czarny merc z muzyką sejsmiczna pod dom podjedzie, to będę wiedział kto zacz...
  17. Uff, myślałem, że będzie sporo śmiechu, ale ogólnie przychylam się do opinii AN. Jednak dla mnie poza wybronieniem, choć jest to sporym sukcesem, nie zaskakuje. W sumie na nie., za sporo banału i patosu. Pozdrawiam!
  18. :) Soczyste i smaczne. Trochę pestek się znajdzie ("Ale – nie – on daje mi niesmaczny ryż z wodą i suchym chlebem." - kij jeden wie, czemu to danie mi się wydaje okropne.), tym niemniej nie wiem na jakich studiach pisze się takie teksty (jak rozumiem chodziło o sesję zaliczeniową, czy jak to się tam, a nie erpegje?:>), ale chcę iść na to samo! Uzdrawiam i życzę udanej - obojętnie jakiej - sesji.
  19. "odzdrawiam" wszystkich i dziękuję:] A i Leszek - hm, emoty się czasem przydają, bo szczerze to nie wiem, czy to było złośliwe, czy wypowiedziane z niejaką satysfakcją. Jeśli to pierwsze - to o to chodzi! Jeśli to drugie - dzięki:) A co do wielbłądów - to chciałem maksymalnie uprościć historię (patrz też imię głównego bohatera. Swoją drogą - ja lubię odniesienia do literatury i różnego rodzaju aluzje, ta jest zrozumiała dla tych którzy nawet dość pobieżnie znają Woltera:]. To znaczy Symplicjusz = Prostaczek), ale fakt - formie przyda się trochę szlifu. Lidzę na was:)
  20. Tak tato, wspomnę Twoje słowa:] I po co ta złośliwość? Ja nie "bawię sie w latanie z wywieszonym językiem za antologiami" ja ją po prostu MAM, a jako człowiekowi słuchającemu Metalliki po prostu ja poleciłem, do kupienia bądź poszukania części naprawdę niezłych przekładów na internecie. Ja też znam angielski, ale nie tak, żeby być lepszym od tego tłumacza. I gdzie ja napisałem, że Ty to podszyłeś to inkwizycją? Nie ma to jak polemika z tekstem który się rozumie, to ułatwia porozumienie. A nick widać, że nie jest związany bezpośrednio, ale "sceptyk" ma dziś dwa znaczenia, prawda? Sceptyk kojarzy się raczej z osobą dość rozsądną w negowaniu i szukaniu buraczków... Wydaje mi się, że tutaj moja krytyka krytyki się kończy i że warto ją zakończyć, ale jako, że pewnie niegrzeczne by było, gdybym zarezerwował sobie ostatnie słowo, na kolejny komentarz już nie odpowiem, tylko zostawię sobie do przemyślenia jeśli będzie warto.
  21. Dla mnie w sumie sympatyczne, ale chyba nieco zbyt osobiste. To chyba tylko moja subiektywna opinia, ale na forum raczej się tego typu rzeczy nie daje... Ale tym fragmentem nie ma się co zrażać:] Nieco bardziej tym - nie leży mi "gasisz gwiazdy zamykając oczy" (to chyba zaczyna podchodzić pod kicz) i "zatracasz jego owoce", a zwłaszcza "zatracasz" - może "gubisz" choć tu faktycznie dość trudno znaleźć dobre słowo. Ale poza tym, jestem w sumie na tak, które płynie z zachętami i pozdrowieniami.
  22. Fakt, Erazmowi nie dorównam, ale też nei miałem takich ambicji. A powtórzenia były zamierzone, choć fakt, że pierwotnie wiersz był dłuższy, a tak go skracając trochę go okaleczyłem - zagalopowałem się po prostu. Za wcześnie wypuściłem i nie jestem z niego zadowolony, może kiedyś umieszczę mocno poprawioną wersję.A, no i kolejny komentarz sceptica podszyty irytacją... Ja nikomu tutaj nie wjeżdzam, po prostu sugeruję tłumaczenie takie jak na przykład w antologii tekstów zespołu wydawnicta IN ROCK - po prostu ciężko nie odnieść wrażenia, że tytuł piosenki, zwłaszcza w kontekście tekstu ma jednak nieco inny wydźwięk niż nieco naznaczony wyprawami krzyżowymi tytuł wiersza... Ale to detale - kompletnie nie rozumiem, dlaczego kogoś, kto ma się za sceptyka nie potrafi napisać linijki SENSOWNEGO krytycznego tekstu, tylko wypuszcza takie coś, co w sumie w założeniu ma być ironiczne, zgryźliwe i złośliwe... Ale jest kompletnie bez sensu i nie wnosi nic nowego, to nie krytyka. Ja nie obrazam Ciebie za to, ja jedynie sugeruję/proszę o coś, co pomoże mi w ocenie wiersza...
  23. aha, "święty gniew" to raczej kiepskie tłumaczenie, troszkę się zapędziłeś w interpretacji:]
  24. Hm, widzę dwie opcje a)wiersz jest niesamowicie ambitny, inteligentnie zbudowany, pod płaszczem banału o miłości kryje się przesłanie o któym będziemy pamiętać jeszcze długo po napisaniu dwudziestu pochlebnych komentarzy b)to jest crap Hmm, przyznam, że jednak bardziej mi się widzi opcja numer dwa. Zatem cóż, postaram się wywiązać z moralnego obowiązku wyjaśnienia co i jak. Po pierwsze, chyba jeszcze nie widziałem na tym forum wiersza o miłości... Jakby to powiedzieć, khem, od czasów Szekspira trochę się zmieniło w poezji, pewnie dlatego, że wszyscy się wkurzali, że nie potrafią mu do pięd podskoczyć... Cóż, nie jesteś sam(a?). Dziś się liczy oryginalny temat, przedstawienie jak najzręcznie, przy tym stosunkowo krótko, bez kiczu, ogólnie podoba mi się definicja, że wiersz to najkrótsza nić myśl-słowo. Jeśli coś pomyliłem w definicji, a pewnie sporo, to ktoś mnie poprawi, jednak według niej jakoś żyję na forum bez jechania po mnie:] Po drugie wiersze o miłości na innej stronie. No, nie chciałbym też, żeby to wyglądało jak jakieś chamskie wrzuty... po prostu kompletnie nie to forum... tak czy siak - pozdrawiam:]
  25. Yeah, lubię scepticów:P Zatem - co jest w wierszu dobrego? Niech ktoś z czytających odpowie, ja będę przekornie milczał. Ale możę warto jakoś uzasadnić ocenę, bo taka równa jest mi użytecznością komentarza z Chuckiem Norrisem (litości...) Ale głęboko wierzę, że to przez sejnt enger taka dziwaczna ocena, czego się spodziewać po człowieku, który śpiewa kompletnie bez sensu, a potem wali w ścianę:] I jak tu się dziwić, że hi newer gets rispekt? Trochę wysiłku!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...