i powoli zapominam
ze swej pamięci złe chwile wycinam
wszystkie te, które mnie zraniły
jednak dobrych jest za mało, by mój umysł ukoiły
ciągły ból i płacz w głowie się przewija
szczęśliwe chwile starannie wymija
aby te odeszły w zapomnienie
już czuje w głowie wyciszenie...
lecz one wracają
pozytywnie myśleć nie pozwalają
nie przejmą jednak kontroli nade mną
bo te dobre nadal są i będą...