MDM

Pamiętam Cię Byleś zalamany Pisaleś nic tylko sznur Że Twoje życie to lizanie lodów przez szybe Że nie ma sensu już nic Że oni obdarli Cię z nadzieji A przede wszytskim TO Tak strasznie Cię to odurzylo Nie widzialeś już nic Zabraklo wiary że może być lepiej Dlaczego ktoś wyciągnąl rękę za późno? Nie zapytam czemu to zrobileś Rozumiem Oddaję Ci szacunek Chociaż to boli wiesz Boli to, że zostaleś sam Nie widzialeś już światla Tak strasznie to dno Cię otępilo A przecież światlo bylo Tuż nad Tobą Ale Ty chcialeś tylko szarości Nic więcej Zwyklej szarości życia Ale dostaleś tylko czerń Jesteś wielki wiesz Bo żyleś z tym przez lata I niezależnie od zakończenia zaslugujesz na medal Ale co Ci z niego? Mam nadzieję, że teraz siedzisz na tęczy.

***Pasja*** Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię! Boli mnie, boli mnie, boli mnie! Kręcisz mnie, wciągasz mnie, wznosisz mnie! Pamiętam jak stalam w szpitalu Bylaś tam, Ty w czystej postaci Czego chcieć więcej? Poczulam spelnienie, euforię, CIEBIE I te lóżka, moi przyszli pacjenci Bylabym dobrym lekarzem, napewno To jest wlaśnie to miejsce Można kochać nad wszystko Chlopaka Przyjaciól Slodycze I pasję Jesteś brylantem w moim życiu Jak dla dredziarza Jamajka Tak dla mnie bialy fartuch Który chcę nosić kiedyś dumnie Kolczyk w ksztalcie serca To dla Ciebie Co jest? Krew? Wiem wiem zawiodlam Cię Jesteś wymagająca wiesz? Ale to nic ale to nic Bo ja dobrze wiem czego chcę Myślalam nad tym nie raz I ślepo widzę tylko Ciebie Bo nic innego widzieć nie chcę Bo tylko Tobie potrafię być wierna Tylko Ty potrafisz mi to zrobić Tak mnie zniewolić Jeśli to umiesz jesteś mnie warta Bo to Ty budzisz w sercu żar Nie umiem go zgasić Ciężko za Tobą podążać I często się ranię Bo boli mnie jak nie umiem pokazać Że kocham Cię najbardziej To nic wiesz? Moje blędy Bo to co robisz ze mną w środku Uczucia które we mnie budzisz Dają mi wiarę że pokonam siebie I zacznę podążać prosto do Ciebie. Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię! Boli mnie, boli mnie, boli mnie! Kręcisz mnie, wciągasz mnie, wznosisz mnie!