Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar Talar

Użytkownicy
  • Postów

    4 569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Waldemar Talar

  1. Ja mam wrażenie, że stworzenie czegoś pozytywnego jest na tym gruncie wykluczone, ja się tylko zastanawiam, po co było angażować tyle sił i czasu. Ja w każdym razie już się namówić nie dam. Dnia: Dzisiaj 12:18:23, napisał(a): M. Krzywak Komentarzy: 12807 Michale zaskakujesz mnie - po to było angażować tyle sił i czasu by pomysł ujrzał dzienne światło . A tę parę głosów są niczym w porównaniu z tymi glosami które przychylnie patrzą na wysiłek i zaangażowanie w powyższej sprawie. Zresztą od kiedy to mniejszość ma wpływ na większość - nie biorę pod uwagę polityki -wiadomo to inna bajka. Tak że warto się głęboko zastanowić nad poddaniem - na pewno większość z tych którzy tu siedzą już jakiś czas tak samo myślą jak ja. Zresztą starczy zapytać w prost - kto jest za a kto przeciw i będzie podane jak na tacy - czyli na tak . Z poszanowaniem Waldemar
  2. niby tak samo a jednak inaczej spostrzegam codzienność która się powtarza niby tak samo a jednak inaczej zaskakuje i obarcza swym podobieństwem i nie przeraża wcale że to samo widzę inaczej tylko przyjmuje wyzwanie
  3. Angello, prosimy o założenie działu konkursowego i podanie zasad technicznego punktowania. Wszystko już gotowe - więc od kiedy i gdzie można wklejać konkursowe wiersze . Bo jak dalej będzie prowadzona dyskusja która już dobiła szczytu- to diabli wezmą ten bardzo zacny pomysł .
  4. żyjąc nawet tysiąc lat nie będzie nam sądzone ujrzenia ostatniej granicy wielkości która nas otacza granicy której najśmielsza wyobraźnia nie wypatrzy ponieważ ktoś lub coś tak skonstruował ten świat tak by nikt nigdy nie ujrzał jego końca za którym jest coś co jest o wiele większe od tego co nas otacza
  5. Dzięki za zatrzymanie się oraz za plusa . Cieszę się bardzo z powyższego skojarzenia - chodzi o sejm - miłego dzionka życzę
  6. Witam - chętnie pomogę - chodzi mi o samo wybaczenie . Często ktoś sam sobie wybacza i myśli że już jest po bólu . Dzięki za wgląd . pozd.
  7. Cieszy mnie bardzo że zaciekawił swą krzywa perspektywą Arku . Do takiego wiersza zbyt trudno realistycznie się odnieść - tak mi się wydaje - a może się mylę - Dzięki za odwiedziny i poświęcenie chwili . pozd.
  8. ------------------------------------- Ja bym jeszcze poprzestawiała grę znaczeń słów... to jedynie przykładowa modyfikacja pozdr.: nie bój się tego w coś wierząc grzesz śmiało TO przecież ci wybaczy lecz lepiej tego nie rób jeśli w nic nie wierzysz, kto bowiem ci wybaczy gdy przyjdzie właściwy czas? skoro własne jest od innych o wiele słabsze ? Witaj Urszulo - dzięki za wgląd i modyfikacje . Powiem ci szczerze że wiersz zbyt trudny - by się do niego odnieść - wiadomo z jakiego względu . Dlatego jeszcze raz dzięki za poświęcenie chwili . pozd.
  9. wierząc w coś nie bój się tego tylko śmiało grzesz przecież ci wybaczy lecz nie wierząc w nic lepiej tego nie rób bo gdy przyjdzie czas to kto ci wybaczy skoro własne jest od innych o wiele słabsze
  10. A kogo? Tylko czy to jest sens robić tomik orgowy, gdy oceniać to ma ktoś z zewnątrz? Jakiś kolejny autorytet z szeregu autorytetów który wskaże nadpoziomowe wiersze znad poziomów? Jury to jury, ma sobie poradzić i koniec. Po czym jak tomik odniesie sukces, to będzie - "tak tak, bez niego to byśmy mieli cieniznę". Tutaj kwestia powinna być jasna - jury jest stąd i tomik jest stąd i odpowiedzialność jest stąd. I to trzeba sobie uświadomić. Zresztą i tak to się przeciąga i tak nie zadowoli się wszystkich - ale fakt jest taki, że po prostu trzeba to zrobić, bo zamulimy się w 1068 postach, że trzeba by to zrobić. Zostają jeszcze dwa dni - w poniedziałek rano zostanie dział otwarty - do tego czasu jeszcze jest czas na dyskusje. I tylko takie myślenie doprowadzi do finału - brawo Michale .
  11. Dzięki Michale za przeczytanie i ciekawy kom . Z tą modą masz racje - coraz mniej skromności - a więcej przepychy - Wystarczy skromny kwiat i znicz - no ale to tylko moje gdybanie z którym inni nie muszą się zgadzać . Cieszę się ze wiersz do zadumy sprowokował - no i za to że - ładny . pozd.
  12. skoro wierzysz w coś nie bój się tego tylko śmiało grzesz przecież ci wybaczy lecz nie wierząc w nic lepiej tego nie rób bo samemu sobie nie można wybaczyć
  13. Dokładnie tak jak napisałaś w kom. - wyryty w sercu nigdy nie umiera . Dzięki za poświęcenie czasu Krystyno oraz pozd. cichego i miłego dzionka życzę
  14. Bardzo dziękuje Tomaszu -' Święto zmarłych ' - zmusza zawsze do większej zadumy - z poważaniem Waldemar
  15. Cieszę się bardzo Marto - z twego podobania oraz z wizyty . pogodnego dzionka życzę
  16. Dzięki za przeczytanie i równie ciekawą wersje . Cieszy mnie ze wiersz znalazł swe odbicie . Obrażać - o czy mówimy - skoro nie ma o co . Ja zawsze miło patrze jeżeli ktoś szuka lepszego w mych wierszach . pozd.
  17. Witaj Marto - bez urazy dla wiersza - temat bardzo delikatny . Ale te rymy jakoś mi osobiście nie pasują zbyt proste mi się wydają - i mam wrażenie że poszłaś z nimi łatwiejszą drogą niż można było . Ale to tylko moja opinia - więc nie musisz się tym przejmować . Reasumując - wiersz z racji klimatu bardzo na tak ... pozd.
  18. Ile prawdy w twym wierszu Michale - tylko to jedno słowo mi osobiście jakoś nie leży - i nie dlatego że boje się wulgaryzmu tylko po prostu podczas czytania zbyt mocno eksploduje ... Ale to tylko moje zdanie - prawda - Wiersz bardzo mi przypadł - ponieważ wyraźnie w nim widzę coś co każdego z nas to dotyczy ... piszących . pozd.
  19. Powiem krótko ale szczerze Ariess - podoba się wiersz - a zakończenie jeszcze bardziej - Taki mały niby gest z tymi kwiatkami na zapomnianej mogile a jaki wzniosły ... pozd.
  20. światło wiary... chyba nie mam jednak takiego światła.. - napisał Krzysztof . Każdy ma takie światełko - ukryte głęboko w świadomości - które prędzej czy później zaświeci - Witaj Krystyno - wiersz bardzo na tak - pamięć o bliskich i nie tylko .... zawsze była jest i będzie dla człowieka najcenniejszym zdjęciem mimo zamazywania go przez czas . pozd.
  21. zapalając znicz na mogile w jego światełku ujrzał pięknem ubarwione swego życia chwile ubarwione bliskim kimś kogoś kogo imię dźwiga hartowany jego łzami wiecznie młody krzyż
  22. zapalając znicz na mogile w jego światełku ujrzał pięknem ubarwione swego życia chwile ubarwione bliskim kimś kogoś kogo imię dźwiga hartowany jego łzami wiecznie młody krzyż
  23. czytam na głos, czytam po cichu i w myślach i ciągle to samo skojarzenie - chaos zajrzę jutro dobrej nocy r A mi ten chaos pogodowy bardzo się podoba Krystyno - bez urazy dla Białego Pana . Bardzo widowiskowy wiersz - mimo zimna które w nim bardzo wyraźne . No ale to tylko mój pogląd z którym można albo tez nie się zgadzać . pozd autorkę i kom.
  24. Ciekawy ten chaos nowego poranka - tylko jak już inni zauważyli Marcinie trzeba troszkę jeszcze uporządkować co nieco - a będzie miodowo . Trzymam kciuki - bo wiersz tego wart . pozd.
  25. Witaj Dorotko - smutny ten wiersz a gdzie uczucia gdzie zwykle życie gdzie my... - to odwieczne i bolące pytania na które - trudno znaleźć odpowiedz - -bardzo ciekawy wiersz - i mocno osobisty - aż do bólu . - plusik za całość - za wzruszenie . pozd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...