Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

MentaLINA

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MentaLINA

  1. lepi budząc bezsenność podejrzaną rzeczywistość a łzy nim wypłyną pękają zwilżają szorstkie przeczucia tym co było masuje kark przed tym co będzie sama trenerem i zawodnikiem na wpół nieobliczalna musi się wystać i doleżeć by dojrzało szaleństwo zagryza wargi a nie może rozgryźć swoich decyzji zaplątana w ich jelitach mżawki, deszcze, ulewy burze… a parasol dziurawy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...