Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Artur_Wielgus

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Artur_Wielgus

  1. Bóg nad œmierci¹, ¿yciem w³ada, z martwych powsta³, œmieræ zwyciê¿y³, Bóg wzgardzony, bezorê¿ny – wszelkie ¿ycie ho³d mu sk³ada. Tam gdzie le¿a³ przedtem Bóg, kamieñ grobu odrzucony, ca³un le¿a³ u³o¿ony – Jezus przeby³ Nieba próg. On prawdziwie z ¿yciem wsta³. Wst¹pi³ w Niebo Pan Œwietlisty, przy Nim gwiazdy ma³e iskry. Bóg zbawienie ludziom da³. Z mocy œmierci uwolniony, Jezus skruszy³ jej okowy. © Artur Wielgus 2004
  2. Cierniowy czepiec tkwi na g³owie, kolcami wbija siê w g³owê Tw¹, gwoŸdziste kolce rany rw¹ - bo¿a krew p³ynie na ludzki grzech. Bicza prêgi rozdar³y cia³o, dŸwiga³eœ krzy¿ i ludzki trud, krwawi¹ce rany j¹trzy³ ból kiedy do krzy¿a Ciê przybito. Pastwi¹ siê nad Tob¹, w t³umie tkwi¹, z³oczyñców opad³a Ciê sfora i szydz¹, a Ty ju¿ konasz. Pal¹c rany pot miesza siê z krwi¹, p³ynie przez oczy i usta Twe – ¿ycie opuszcza, mój Bo¿e Ciê. © Artur Wielgus 2004
  3. Pomiędzy bombkami i prezentami, Mikołaj sędziwy i Jezus miłościwy. Mikołaj ze śniegiem topnieje co roku, a Jezus anioły zaprzęga do bokόw i miłość rozdaje na każdy dzień. Prezenty, choinka to świąt jest cień. Pomiędzy siankiem i opłatkami maleńki żłόbek ludziom się ckni, przy sutym, raźno gromadzą się stole, okna kwiatami ozdabia znόw mrόz. Kolebią się kolęd w uszach już dźwięki... Na Ziemi Świętej niemroźne są dni i Jezus cierpiący ronił tam łzy. Miłość narodzić się musi w człowieku; prawdziwa miłość opoką jest wieków i kiedy człowiek miłość zawładnie – człowiek z Jezusem już nie upadnie. © Artur Wielgus 12/2003
  4. Two pounds of all purpose flour, two tablespoons of sour cream, two eggs, spoon of olive oil. Add cooked water in thin stream, for five minutes mix dough steady, when not sticky then it’s ready. Roll dough flat into circles cut, stuff the circles with blueberries, pinch the ends until sealed and in salty water boil pierogi for minutes ten and steam out the goodies then. Put them on the dishes, taste them how delicious. Cream and butter on the top, got pierogi from best shop. © Artur Wielgus 10/2003
  5. Za smutek ludzi bez nadziei, serc polamanych bez otuchy. Za ciemnych mordow twoich zbroje, zdradliwy cios twej sztuki. Za tych kamieni opuszczenie, za porzucona zdobycz dawna, uciemiezonych ludzi ziemie i niewolniczy dom. Za bliskich, malych, zlajdaczonych, zlodziejstwa blask i wstydu wstyd. Brud tych kamienic w nedze przemienionych W wyblaklym murze ludzki strach gorycza bezmiar przepelniony, glupoty czar. Ludzkiej osoby ponizenie, zmyslowy swiat, zdradziecko glupie uniesienie – pregierz i bat. © Artur Wielgus 01/1984
  6. Dzien Niepodleglosci Polsko wolna, okazala – praca wielka, Twoj sakrament, niepotrzebny zaden zamet - ludziom radosc, Tobie chwala. Czuwaj nad swiatem pracy, spelnic musisz sprawiedliwosc, praworzadnosc i uczciwosc - o to prosza Cie rodacy. Wolnosci jest Twoja droga – niespelnione ludzkie sa istnienia, daj im madrosc wybaczenia. Twoj oltarz jest oltarzem Boga, przez wieki plynie niewinna tam krew. Dac z siebie wszystko to nasz jest zew. © Artur Wielgus 11/11/2003
×
×
  • Dodaj nową pozycję...