Dorma

Bardzo ladny wiersz..Podoba mi sie zakonczenie i wogole caly wiersz..Rymy nie sa banalne,ciekawy pomysl..

"olewaj"?

Cos jest w tym wierszu.Opis tego liscia i wogole przyrody podoba mi sie..Ale troszke chyba jest przegadany..Pod koniec czytania zaczal mnie nurzyc.Brak mi zaskakujacej puenty..No, ale w koncu to jesien:) I na milosc boska: wyciąlem - nie wycięlem..O ile jestes mezszczyzna:)

Juz nie..Ja nie wchodze drogi raz do tej samej rzeki Pewnych rzeczy sie nie wybacza

Podoba mi sie..Wiersz przemawia do mnie..Lubie takie ..

Dziekuje za opowiesc , a co do agresji to Ty tez troche prowokujesz.Daj sobie spokujz atakami.Po co tracic czas i nerwy na takie polemiki

Twoje wiersze wszystkie sa do siebie podobne, wszystkie maja podobna tematyke i wszystkie sa pisane strasznie patetycznie.Lubie twoje utworki, lecz po jakims czasie i to moze juz sie znudzic.Nie masz ochoty sprobowac troche inaczej?

Bardzo ladnie opisalas te noc.Czytalam z zaciekawieniem.Jest cos w twoich wierszach - gwiazka uroku i subtelny blysk nastoju.. Przyznam sie ze kiedys tez tak przesiadywalam patrzac na gwiazdy w wakacyjne noce:) [sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 19-11-2003 21:05.[/sub]

Ach..Co w pani wierszach takiego jest, ze tak mnie poruszaja..?

PO co gwiazdeczki..Wszyscy wiedza ze tam powinna byc Dorota...:)Huraaa.Rozwiazalam haslo:)Jaka nagroda mnie czeka? A tak serio to szkoda ze nikt nie napisal dla mnie takiego wiersza..Choc imie sie zgadza:).A to ci psikus:)

Jeszcze raz dziekuje za kom..Bardzo mnie zaskoczyliscie tyloma milymi slowami..

Chyba raczej sie nie znamy..I nie mam sie za wielka internetowa poetke..Daleko mi do tego..

Wiersz jest jak najbardziej wspolczesny, bo wczorajszy..:)

Teraz przynajmniej jest rowna ilosc sylab..Jesli zrobilabym jak sugerujesz, byloby jeszcze gorzej moim zdaniem..

Gdzie literowki?Bardzo prosze o wskazanie.. to poprawie..Moj dys.. i roztrzepanie robi swoje

Prosze.. tylko sie nie kloccie..To mi przypomina moj wczesniejszy wiersz dla tego samego adresata " nie zaluje"..Tam tez sie nie mogli pogodzic..A ja tego nie znosze.. Dziekuje wszystkim za komentarze..Ci co znaja moje wczesniejsze wiersze wiedza kogo tyczy sie ten wiersz.Kazdy wers w tym wierszu opisuje w jakis sposob jego osobe, nawet styl jest podobny.. Jakze ludzie potrafia oszukiwac i jak inni potrafia byc naiwni przekonalam sie na wlasniej skorze.

Nie zrozum mnie zle, ale gdy przeczytalam twoje wiersze doszlam do wniosku ze jeste sniedoswiadczonym poeta..I musze to powiedziec, rowniesz nie za bardzo znasz sie na zasadach poetyki.Moge sie mylic..Obiecuje ze do niej zajze przy chwili czasu..Dzikuje za sugestie.. Co do szyku przestawnego w sodmym wersie to tak mi sie ulozyl rym do cytatu nizej dlatego zostanie tak jak jest.Przeciez nie zostawie jednego wersu bez rymu..A pozatym nie moge sobie zamienic wyrazow tylko dlatego ze moj wiersz nie jest piesnia pochwalna czy czyms takim?To chyba zbyt surowe granice narzuciles.. Jednym strzeliles w dziesiatke:"styl ma odzwierciedlac adresata".Masz racje. To wiersz o M.. jest taki jak M.. i taki by mogl go zrozumiec.. Jak juz mowilam napisalam ten wiersz pod wplywem chwili.Wiec wylalam na papier to co czuje.Nie zastanawialma sie nad kanonami.I uwirz mi pezja by byla poezja wcale nie musi sie miescic w jakichs kanonach i regulach.Poezja nie ma regul..Poezja to my.. Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziekuje za kom..

Bylam, widzialam, przeczytalam( choc z trudem) żałosne te wasze komentarze..Ile w was agresji..

Bardzo podoba mi sie pierwsza zwrotka i stwierdzenie: boże, jak cicho w środku pod żebrami

Bardzo dobry wiersz.Widzialam ta cala sytuacje pod powiekami..Zrobilo duze wrazenie..

Piekny wiersz..Tylko gdyby tak rymowal sie caly tak jak rymuje sie sama koncowka..

Wiersz robi wrazenie

Jesli wiersz jest tego wart, to warto go odkopac..Ten nie jest

Poprostu nie mam ochoty tlumaczyc i juz..

O.. z tym sie zgadzam..