
Dorma
Użytkownicy-
Postów
3 029 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dorma
-
To jest bardzo dobry wiersz. Widze, że autor kładzie nacisk na podobne rzeczy co ja, bawi sie słowem. Druga strofa fenomenalna. "uczę się docinać średnio wysmażony stek bzdur" - miałam kiedyś nawet podobną myśl w wierszu "kocia zima". Tylko u mnie to była wątroba :) W pierwszej strofie pozbyłabym sie ostatniego wersu: "nie dla mnie", po pierwsze nie pasuje jakoś do bardzo dobrego wstępu a po drugie jest zbędny znaczeniowo. Trzecia strofa troche gorsza. "może cię zgwałcę bez żadnych podtekstów " - zastanawiam sie czy gwałt ma jakieś podteksty. Sama bezpośredniość gwałtu jest na to zbyt dosłowna. I znów pozbyłabym się ostatniego wersu:"ty zdaje się nie ". Tyle odemnie pozdrawiam D.
-
"Do poetów...."
Dorma odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A gdzie pan podział rytm autorze?? Jak się pisze wiersz w takiej formie to nie mozna jej tak kaleczyć -
Nie wiem czy chciałabys coś dodać Agnes. Może jak sobie cos przypomnisz. Dzieki za subtelną opinię:)
-
O taakkk.. mirka jest Super :)
-
Dziękuję Leszku za komentarz. Co do pierwszego wersu to nie chciałabym zdradzam mojego sposobu myślenia przy pisaniu tego wersu. Powiem tylko że można zawiesić na kimś wzrok. A żeby nie było to zbyt oczywiste i dosłowne to poprostu oko.. Lepiej to moim zdaniem wyglada..ale ktoś oczywiście może to sobie odczytać inaczej. "aż wypłynę ci miąższem na palce" - czy ja wiem czy zbyt drastyczne... Dla mnie to skojarzenie jest piękne :) No ale każdego co innego kręci i gorszy :) Rymu naprawde niezauważyłam. Dziękuję za podpowiedź :)
-
"aż wypłynę w palce", można by się nad tym zastanowić, choć moim zdaniem brzmi to troche nielogicznie "spadniemy deszczem"? - a nie myśli Pan, że to zbyt dosłownie? Poza tym spadnięcie nie kojarzy się aż tak bardzo jak skroplenie z tym co chciałam wyrazić. Dziękuję za opinię :)
-
Czy są tam najlepsze teksty - niewiem, bo tam nie przebywam. Tutejszy klimat orgowy dużo bardziej mi odpowieda, ale wiem, że tam zaden kniot sie nie utrzyma, gdyż tam sie nikt nie szczypie z miłymi komentarzami. Tak Cie zgnębią i zbesztają, że ci sie pisać odechce. Taka opińje o nieszufladzie słyszałam ja..
-
A tak pisza osoby, które poprostu zazdroszczą. bo chciałby by mieć cos do czynienia, ale im nie wyszło. albo ludzie nie starsi niż w gimnazjum..
-
no właśnie.. ale widzę, że nie jestem przez Olesie mile widziana w tym wątku. Każdy mógł zadać takie pytanie, ale to na mnie sie wydarła. Żegnam
-
A to trzeba było tak od razu.. No to z kobietą.. słuchaj no czy ja Ci wchodzę do łóżka?? no więc grzecznie proszę żebyś wyhamował/a z takimi uwagami Jak się zamieszcza post z takim pytaniem to trzeba sie liczyc, że co druga odpowiedź będzie dotyczyła seksu
-
A to dlaczego? ..że tak wścibsko zapytam.. bo wolę kobiety, że tak odpowiem A to trzeba było tak od razu.. No to z kobietą..
-
A to dlaczego? ..że tak wścibsko zapytam..
-
kilka pociągnięć pędzlem
Dorma odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyznaję racje. Dobił mnie Pan :) Tylko błagam niech sie Pan nie rozbraja tutaj.. -
e tam spokój i wyciszenie.. Trzeba sie porządnie zmęczyć. Najlepiej z facetem w łóżku.. :)
-
kilka pociągnięć pędzlem
Dorma odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To nie jest lekkie zachwianie, tylko duże. Nie powie mi Pan, ze te dwa wersy nie zaburzają rytmu. Wystarczyłoby skrócić ilość sylab i przy czytaniu płynęło by się jeszcze piękniej. a tak sie ocieram i cos mnie haczy :) -
Bajka o kartoflu
Dorma odpowiedział(a) na Andrzej Dobrodziej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a mi sie podoba. Dobrze jest sie tak czasem uśmiechnąć. Tylko błagam nie bajka i nie fraszka (tym bardziej) -
kilka pociągnięć pędzlem
Dorma odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
U mnie też się ociera. Cała się ocieram o ten wiersz, bo tworzy on tak niesamowity nastrój, że chce sie go czytac i czytać. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko położenia większego nacisku na rymy i rytm wiersza, gdyż wiersz ma tradycyjną forme i pisany jest w tradycyjnym stylu, jaki zreszta bardzo lubię czytać. W pierwszym wersie niepotrzebnie przeniesiona "gła" do kolejnego. Również drugi wers drugiej strofy i ostatni wers wiersza do poprawki - są za długie. -
Ojej!! Po pierwszym wersie myślałam, że to będzie miły i słodki wiersz.. A tu takie coś. Jest to dobry wiersz, ale treścią zdecydowanie mnie odtrąca
-
Wyszła prosta rymowanka, napuszona niczym wiersz o powstaniu a napisana nie co nieudolnie. To chyba nie do Z. Pierwszym zabiegiem, który jeszcze mógłby ewentualnie uratować ten wiersz byłoby pozbycie się rymów. Poza tym gdzie się podział rytm?
-
Teraz mi sie przypomniało co jeszcze chciałam dodac: stwierdzenie w nawiasie "(przed snem)" zupełnie nie potrzebne. Każy wie o co chodzi i bez tego nawiasu
-
Cóż za wnikliwa interpretacja ;).. Dziękuję
-
eh.. cóż za samokrytycyzm.. podwójny w dodatku
-
Hmmm, chociaż teraz myślę też nad tymi "paciorkami" - one mogą oznaczać oburzone spojrzenia dewotek.;) Jeszcze trawię. mogą, choć w moim zamyśle znaczą co innego. Ale nie będę zdradzać, bo zepsuję zabawę. Każdy widzi w wierszu co chce i to jest najlepsze. Jeśli chodzi o wers: "aż wypłynę ci miąższem na palce" to bez " na palce" nie byłoby bardziej wieloznaczne tylko nielogiczne. "aż wypłyne ci miązszem"..? i co dalej? Jakoś tego nie widzę. Okreslenie "piwne" równiez musi zostać bo odnosi się do paciorków. Nie ma tu osobnego znaczenia. ślicznie dzięki za komentarz.. widać, że sie zastanawiałaś nam moim wierszem. Za to dziękuję najbardziej..
-
Racja , dzięki. Ten mój dys :) A to cały komentarz?
-
Przede wszystkim podoba mi się takie osobiste choć bezpośrednie i troche stereotypowe podejście do kobiety w tym wierszu. Również te wtrącenia typu: "czy kobieta powinna mieć męża?" - dodają uroku wierszowi. A zwłaszcza, że pisze to meższyzna. No i zakończenie, smutne, ale urocze..