Widziałam Cię
skulona siedziałaś
sama pod ścianą
ukrywając twarz
w splecionych dłoniach
Widziałam Cię
byłaś wściekła
i bezradna zarazem,
włosy mokre od łez
przykleiły się do policzków
Widziałam Cię
ale ty wstałaś,
zaśmiałaś się szyderczo
i szybko odeszłaś
zupełnie bez słowa
Widziałam Cię
w lustrze...
"spadek" został tutaj użyty nie w sensie upadku ;)
na swoje usprawiedliwienie powiem, że to bardzo stary tekst, który być może przy wpisywaniu tutaj nieco zmieniłam. Jeśli znajdę jego pierwotną wersję-poprawię go.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Opowiem Ci o mnie:
para ślepych oczu,
para głuchych uszu,
para lewych rąk,
nos, nieme usta
a na plecach
dwie blizny-
pozostałości po skrzydłach,
dziedzictwo upadłego anioła...