Magda_Tara

Ty Żuber! przestań palić, to się przestaniesz kleić! :P co z tym metrem????? byłeś na Wawrzyszewie? to nie mogłeś wpaść? wierszem? a telefonu nie ma?! a ubytki...? stomatologicznie tak jakoś poleciało :)) no, dobrze Żuber, że jesteś! dawno Cię nie było! witaj, Chłopcze! :))))))) a o wierszu powiedzą poeci! ja się ucieszyłam z Ciebie :*

Agaś.........wiesz, że mnie wzruszyłaś? cudne toto i .... za co? no, za co? dziękuję najpiękniej jak umiem a nie umiem cóś, jak widać :((((((( buuuuuuuuuuuuuu buziak! :*

o matkooooooooooooooo ????????/ to wszystko formi????????????? te wszystkie słupy??????????? a za co to???????? a nie mogę se poleżeć z wierszami ?????????? na łące albo czymś innym ???????? a jak się zawali????????????? ludzie........wali się...........ratunku......... :))

i cytat z Białego - ważny, o rzeczach fundamentalnych i intencja - apel Marka - godna uwagi i realizacji pozdrawiam Obu Panów :))

nic się nie zgubiło to ja zgubiłam okulary! mam! jest ok! bardzo dobry :)))))) ten wiersz

spoko, nie grozi Ci :D gdziekolwiek jesteś, cokolwiek robisz - piszesz, jesteś sobą "poza" pisze się razem :)) buziak dobry, interesujący, świetnie się czyta "kobiece lenistwo"...hmm...czyli nie jestem kobietą - może to i lepiej ;)

czasami takie: w mordę za własną niewyparzoną pomaga, ale najczęściej prowokuje kolejne niewyparzenie niewyparzone może przynieść infekcję a stąd już bliziutko do uzależnienia :D i leczenie przez recycling :* fajny wiersz no powiem to, a co tam świetny :))

:)) nieopodal Saskiej jest maleńka kawiarenka na Francuskiej przy spiżowym stoliku siedzi poetka nie czuje gdy patrzę na nią nieczuła Agnieszka ze spiżu na zawsze :)) zachwycił mnie Twój wiersz, Babo Najmilsza daję Ci tę namiastkę, taki obrazek :* Piękna Ty! :))

a wykorzystam ją i (w)rzucę na orga! spoko! buźka! :))))) bez odbioru!

:D nareszcie, a podejrzewałam pismo, za przeproszeniem, nosem! obwąchałam, że polecę zmysłami...i bach! a ciągłość lakoniczną zabieram bez pytania :)))))))

omatko!!!!!!! Tomasz! uśmiechłeś się do wszystkich! jeeeeeeej :D

:D sexsalta pod stołem czartów!!!!! kto by się nie skusił! buziak!

już mówiłam - tam :D zdania nie zmieniam :))

Jagódko, nikogo nie popieram, definiuję sytuację jedynie :D a jaki będzie efekt - zadecyduje Administrator - myślę, że tradycyjnie słuszny, tak, jak w poprzednich występach wielonickowca :))))))))

eeetaaaa :D :D wierszyka nie zepsułaś! uhahałam się! może źle? :)) podoba się :))

Krysiu :* wiem! coś wymyślę o bursztynku! o! mam zresztą w przepastnych archiwach orga! buziak :* dziękuję

nooooooo, tak! JA TO MIAŁAM NAPISAĆ !!!!!!!!!!! JA :((((((((( sie szykowałam do takiego wierszyka! wyjęłaś mi z mózgu, czy co? a może ja to Ty? buuuuuuuuuu i co ja tera napiszę???????? łomatko! dziękuję, Krysiu :*

nie jesteś :D brak cenzury to wywalczona zwyczajność jest jeszcze kwestia samocenzury, a to walczy z potrzebą zaistnienia i prowokacji można wyrazić oburzenie zgłosić do admina (co pewnie prędzej czy później się stanie) można zignorować :)) takie: zrobię wam na złość, dam się zbanować - po raz piętnasty :))))))))))

A, wywalą cię znowu o to chodzi? :D

lubię o femme fatale oj, jak lubię! to też lubię buziak, Aniu :))

łomatko Krzysiek! ufffff, już :* to totalny zachwyt, co by nie było :D

mam taki kamyk zawsze przy sobie gładziutki dostany na giełdzie kamieni ważny pomaga na tęsknotę :* tęsknisz - czujesz to dobrze :*

NIC nie zmieniaj jest cudowne wspomnienie przepiękny rysunek uroczy klimat piękny wiersz, Jagódko taka proza poezją malowana, cudownie zapamiętana scena :D :*

nadzieja unosi okręty zachwyca to :)) piękny, to prawda :))

piękne pożegnanie :))