Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kokopustelnik18

Użytkownicy
  • Postów

    514
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kokopustelnik18

  1. brakuje mi tu mojego ulubionego krytyka bea przybywaj:)
  2. bea coś jakoś za często sie tu spotykamy:) to zaczyna mi wchodzić w nawyk ale uważam ze warto stworzyć z tego całość która odkrywała by pełne sedno tego ,,co autor miał na myśli:)"
  3. napisałem ciekawy bo nie mam zamiaru odbierac ci pracy o autorytecie krytyka na forum:) a pisałem pisałem:) po co mam ja mówić o wierszu jeśli ktoś z takim autorytetem jak ty bea może to zrobić za mnie:) ma to wtedy większe przebicie
  4. widac tylko ciebie cieszy i tylko ty ja wyznajesz:)
  5. cba i poeta sory ale nie widzę tego możesz znaleźć inne źródło?:)
  6. dobre no ale powinieneś się cieszyć ze uznaje cie jako krytyka:)jestem jednym ze starszych krytyków pisarzy na tym forum:)
  7. ułożyłem to tak by mi spasowało niczego nie trzeba każdy ma swój styl i nie wszystkim musi sie on podobać:) pozdro
  8. jeden docenil poete:)piwko sie nalezy:)nalac mu dobrze gada:)pozdro
  9. nie jestem specem pisze wiersze nobowskie i wiersze amatorskie jestes delikatnym krytykiem mimo ze znam sie na wierszach(planuje rozszerzona mature z polaka)nie umiem tego wstawic w wiersz... do niczego paradoks jestem z polskiego ponad poziom a w wierszach ponizej poziomu
  10. zaktualizowałem wiersz ale nie wiem co o tym myślicie
  11. może podejmiesz się próby złączenia wierszy w całość i dopisania czegoś wedle mojego schematu?
  12. jednak jest to wiersz na warsztacie po to zalazek wiersza z urwana wena
  13. wiersz nie musi mieć metafor i innych środków stylistycznych by być wierszem bo wiersz to utwór wersowo-zwrotkowy z 2 sensami i środkami stylistycznymi gdy spełni się 1 bądź 2 z tych reguł to jest wiersz nie badż tak surowa Kasiu pozdro
  14. powstalo na przerwie i tu wena sie urywa
  15. to ciekawe zwierzęta o ich ochronie mało kto jednak pamięta jest to zwierze na wymarciu przez co natura jest na wydarciu to nie jedyny gatunek którego rozrost obrał ujemny kierunek sami nie wiemy co tracimy cenne własności sobie niszczymy i choć natura nas chce przebudzić nikomu ratować ich nie chce się trudzić aż w końcu natura za bron swa uchwyci i będziemy zniszczeni starci i zmyci i lud zawoła:,,CZEMU NATURO OCH CZEMU" a ona na to: ,,trzeba było człowieku żyć po Bożemu!"
  16. powstało w szkole na Religi liczę na komentarze najbardziej komentarz srogiego krytyka Bea.2u:) zagladajcie komentujcie czekam
  17. Panie ludzie ciebie pragną Panie ludzie ciebie łakną umierają w samotności mimo setek wokół gości człowiek się ludzi ze z sensem się trudzi bez Ciebie sensu nie ma szczęście nieszczęściem zwykła ściema Bo Cie-bie nie ma ludzie cie opuścili grzechów się dopuścili winę za zło na Cie zrzucili ty chciałeś dobrze lecz za mało ludzi chce(chciało) cie poprzeć dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane widać nie było Tobie dane by dary były Ci oddane ludzie szukają szczęścia choć Ty stoisz przed nimi oni jak twierdza Ciebie się wypierają innym zaś bogom pokłon oddają
  18. Zgadzam się bo wiem, że wielu ludzi chce być tam na wieczność. O jakiej piosence mówisz? Chętnie poczytam słowa tej piosenki :-) jest tu na forum jeden z nowo dodanych utworow wiersz piosenka jedna dzis dojdzie utwor o tematyce religijnej
  19. moze wprowadze tu moja angielska rymowanke:)
  20. wielu ludzi jak i ja chce być tam na wieczność wkoncu tego tyczy sie moja piosenka:)pozdro
  21. milosc cierpienie myslenie tesknota ty jestes mna ja toba bez ciebie nie ma mnie
  22. dawno robilem temat religijny wiersz-modlitwa ciekawa
  23. znów ja 1 oszczędność pochłanianie delektacja rozmysł tęsknota ciekawe połączenie
  24. ten wiersz to kontynuacja tamtego? czy tylko odpis na mój komentarz? bo oba tworzą całość ale brakuje 3 narodziny życie i odnalezienie po smierci podejmiesz się wyzwania do utworzenia jedności z tego?:)
  25. tu inaczej napisze dusza szuka szczescia wolnosci boga i siebie ulatuje mimo woli ladnie ulozony pelny metaforyki ,,Znowu... Rozczarowaniem zapachniało powietrze Świeżym odorem lepsze... No i co z tego... Powiedziało moje serce Zahartowane kułakami życia Czym więcej Rozczarowań i kułaków Zdziwienie w proch się obraca... Znużenia pospolitego Cóż w tym dziwnego Ha, ha, ha... Ironicznym bólem - śmiechem Zaskwierczało w ustach nagle Bulgotem bulgoczącym zrozumieniem... Może obojętnością gorącą Zimną, ale piekącą Obojętnością... Czemu wiec doskwiera Prawda ta dziwaczna Oplatuje dookoła Ruchy krępuje Szarpie i rwie... Za każdy odruch zła Za kłamstwa szydzenie Rozczarowanie... Odróżnienie... Prawdy od kłamstwa Dobra od zła Ha, ha, ha... Chciałem się zaśmiać Z samego siebie A może... Z tego wszystkiego Co było, jest i będzie Nie... Nie był to śmiech To w oczy mi zajrzała prawda Prawda i błysku jawa Tak... Myślałem, ze to śmierć - kostucha Szydziła od ucha do ucha... Przegrała... Prawda i Światłość zwyciężyły Śmierć... Jest tylko cieniem Przemijania tchnieniem Zwyczajnym odchodzeniem... Przechodzeniem... Do Lepszego Jutra! " podobne sa mimo wszystko pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...