Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gregory Styczyński Styka

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gregory Styczyński Styka

  1. pani długie palce w gryf brutalnie wbijasz ach! a zamierzasz się do ciosów i uderzasz mocno tak aż mnie litość wówczas brać ale później jej kobiece kształty pieścić zawsze chcesz i twój głos subtelnie każdą strunę głaszcze też tu za dużo o osobę chyba jest więc niech ja fałszywą nutą ty z gitarą kochaj się
  2. ach Ty woda woda jak o Ciebie nie zapytać nie zaczerpnąć chociaż jak nie przelewać Twych włosów między palcami ustami tak opływać a ociekać ach Ty woda woda więc niech ja zanurzać się w Tobie niech Ty napełniać się we mnie bo jak tu nie szaleć bo jak tu nie pragnąć o więcej potrzebować i mieć a cenić i pieścić bo jak tu nie szaleć bo jak tu nie pragnąć o więcej ach Ty woda woda kochanie moje nie dzielić się z nikim znów należeć będziesz do mnie z nad krawędzi szklanki wołają usta wciąż i wciąż spragnione wciąż i wciąż spragnione
  3. świt pierwszy odkrywa kontury ust Twoich a słońce niczym mistrz dopełnia barw na dzień cały zmierzch usilnie dla Ciebie się stara o błysk dłużej na wargach ale gaśnie i noc tylko ujrzy pocałunek przed snem gdy dziecko tulisz za daleko jestem od widowisk absolutnych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...