Takie tematy zawsze wydają się "smakowitym kąskiem" dla piszących wiersze.Są jednak trudnym wyzwaniem bo łatwo albo popaść w niepotrzebny patos,albo stworzyć wypocinę rymów częstochowskich.Ja,z tego powodu,chociaż świerzbiło pióro,nie zdecydowałam się na pisanie na ten temat.I całkowitą rację przyznaję,że za dużo tego.Na każdym portalu poetyckim aż gęsto od flag,żałobnych trenów i ociekającego krwią Katynia.Dlatego trudno oceniać jeden utwór o tej tematyce,kiedy przeczytało się już ich setki.To przytłacza.Ale nie zniechęcaj się...Trafiłeś po prostu w oklepany już temat. Pozdrawiam ciepło...:)