ISKRA

Witam. Kilka osób na portalu wyraziło zainteresowanie moim tomikiem wierszy.Informacyjnie - jest już dostępny.Jeśli ktoś jest zainteresowany prosze o kontakt...Pozdrawiam ciepło. ( piszę na forum ,ponieważ nie daje się wysłać prywatnej wiadomośći na łamach portalu...nie wiem dlaczego..:( Wcześniej nie miałam problemu.)

Nie gniewaj sie za szczerość. Niby wiem co chcesz przez ten wiersz przekazać, ale jednak - za mało. Rozbuduj troszkę, bo w takiej formie to zlepek słów...Pozdrawiam serdecznie...

Ciekawy zapis wiersza...podoba mi sie:) Pozdrawiam

Tę nieszczęsną Harendę miałam niestety pod oknem...Czasem tych wrzasków nie sposób było wytrzymać...Ja nie wspominam jej z sentymentem...ale wiersz super:)

Małgosiu,wysłałam Ci wiadomość na pocztę,bo tutaj coś mi blokuje prywatne wiadomości...

Piękny wiersz Elu...:)) Najważniejsze by ktoś był przy nas w trudnych chwilach...

Bardzo mi sie podoba takie roztańczenie... ;))

Witam. Kilka osób na portalu wyraziło zainteresowanie moim tomikiem wierszy.Informacyjnie - jest już dostępny.Jeśli ktoś jest zainteresowany prosze o kontakt...Pozdrawiam ciepło. ( piszę na forum ,ponieważ nie daje się wysłać prywatnej wiadomośći na łamach portalu...nie wiem dlaczego..:( Wcześniej nie miałam problemu.)

Wow... i tyle... Chylę czoło...:)

Miłość,miłość,miłość...jednych uskrzydla,drugich strąca w otchłań.Ale pewne jest to,że bez niej nie istniejemy...Pięknie.:)

Piękny...zaczytałam się...:)

Piękne wyznanie...:)

Piękny,plastyczny...aż sie rozmarzyłam:)

Popełniaj takich zbrodni jak najwięcej i dziel się nimi na forum...;) Pozdrawiam

Super...oby więcej takich rozbójników...;)

I zawsze tak trzymaj...:) Niemiłe doświadczenie,ale z uśmiechem zawsze łatwiej się przez nie przechodzi.Wiem coś o tym.....Zdrowia życzę:)

Jak dobrze znany mi temat...:( Pięknie to opisałaś Elu

Powiem krótko - piękny...Zauroczył mnie do tego stopnia,że jako pierwszy zabrałam do ulubionych...Pozdrawiam

Piękna ta Twoja jesień...chyba jednak według prognoz meteorologów obejdziemy się jesiennym smakiem:( Cóż...pozostaną wiersze.

Jak dobrze Cię rozumiem Elu...:( Przez to paskudztwo straciłam wiele bliskich mi osób...w tym mamę i miłość mojego życia...

Bardzo ładnie wypowiedziane myśli...Pozdrawiam

Aniu,przeczytałam Twój wiesz...i poczułam się tak jakbym spojrzała w lustro,na swoje życie.Najważniejsze to zdać sobie sprawę z toksyczności relacji i wyrwać się z tego...Pozdrawiam serdecznie.

Ech, romantyczna duszo....fantastyczny klimat odmalowałeś w swoim wierszu.Rzadko komentuję na forum,tym razem muszę,bo coś mi w serduchu drgnęło.Wiersz jest piękny.Pozdrawiam

Jak zwykle Panie Józefie chylę czoło...Pozdrawiam serdecznie.

Każdy musi czasem uporządkować swoje życie...(Tylko zrób szybciutko porządek z pożądkiem,bo psikusa Ci zrobił...:)))Pozdrawiam ciepło