Igor Czajka

Hej ludziska! Stuk w klawisze! Niech się dowiem czemu lepiej Będzie gdy zachowam ciszę!

I Jadę tam Gdzie dzień o pół godziny Dłuższy ponoć niż na Otrycie Gdzie Kondor fruwa po scenach I wiatr rozpędza żagle Na cztery strony świata W zależności od humoru Heli I tylko żal Że gór tam nie zobaczę I paru ludzi, którzy do innej weszli rzeki Czy wszystko już zrobiłem? O kimś zapomniałem? Na północ pora ruszyć I na pohybel smutkom... II Pusta plaża i Bałtyk Wyjątkowo czysty 200 metrów do innego klimatu Tu regaty serferów w wodzie po kolana Tam spokój szumiącego horyzontu Tu tańce gorzała i śpiew Tam samotność pod rozkołysanym księżycem I tylko ten powrót Do świata zaległych rachunków I zadań do wykończenia Znowu ubiera człowieka W gorset słowiańskich narzekań

Hej ludziska! Stuk w klawisze! Niech się dowiem czemu lepiej Będzie gdy zachowam ciszę!

Bardzo. A jakby jeszcze muze do tego dodać i zaśpiewać przy czymś ostrym! Oj by się działo! Pozdrawiam! :-)

To ciekawe, że "wymuszony"... To dla mnie trochę zaskakujaca opinia. :-) Pozdrawiam i dzieki za komentarz!

chodź opowiem bajkę o dalekim kraju który odwiedziłem nie o żelaznym wilku puste oczy buntownika rozbłyskują ciekawością oklepany temat usypia nieosiągalną egzotyką nierealnych obrazów słomiany zapał wygasa zapada kurtyna powiek

To jest erotyk, mam rozumieć? sado-macho erotyk? :))))) Jeśli tak, to nawet całkiem... :-))))) Pzdr!

Interesująca propozycja. Dzięki! Jednak zostanę przy symetrycznym podziale 6-5-6. Drażnienie jest jak najbardziej zamierzone: znasz to uczucie, gdy wczytując się na temat mijanego budynku przerywa ci szarniecie za łokieć - jaka piękna kapliczka? Poza tym wymusza zatrzymanie na właściwych słowach. Twoja propozycja troszkę uładza również pole interpretacji, ale także i jakość czytania, to prawda. Dzięki za komentarz!

OK, dzięki. Myslę że nie trzeba podchodzic do wiersza tak technicznie. Tym bardziej do opisu pewnego zjawiska, gdzie PL jest pośredni. Nie chcę robić rozbioru własnego wiersza i chyba nie rozumiem przeszkody w odbiorze...

Ale ja nie wiem o co chodzi??? Możesz mi wyjaśnić?

Zaliczenie Jeszcze jednej perły Architektury miasta Warunkiem Udanego pożycia Oraz kaszlu o świcie Spacer biegiem Jeszcze jedną ulicą Niezaspokojone Pragnienie połknięcia Świata i jeden metr dłużej Zagubiony cel I stracony kontakt: Gdzie ta atmosfera? W którym to było kraju? Jednakowe lata W zimnej kolekcji wrażeń