Nie znajdą mnie
kruki hebanowe
nie rozdziobią nie zjedzą
Nic nie zrobią
Ja ucieknę daleko od ludzi
Nie znajdziecie mnie
nie
I sama do snu ukołyszę dzieci
i sama co noc zasypiać będę
I wszystko
Wszystko sama
I czasem tylko usta zadrżą
W gardle ściśnie
A pięści do krwi
do krwi
I myśl przemknie straszna
po głowie
I serce jakby pęknąć miało
Lecz to tylko czasem
Jestem sama-Jestem szczęśliwa
Jestem sama-Jestem szczęśliwa
Nieprawą karmię się co dzień
A kłamstwo mym kochankiem jest
Więc czasem może jak kryształ
spadnie parę
I tą chusteczką co dostałam jak błękit
A na nim ptaki
I otrząsnę się
I do dzieci pobiegnę
Przecież jestem
Przecież jestem
Szczęśliwa