Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz Nycz

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomasz Nycz

  1. Jak Cię oszuka, I przez to będziesz musiał iść do szpitala; Podaj ją do sądu… Przecież miała Cię zabić, A tylko przestraszyła, I przez to będziesz musiał iść do szpitala; Kamfora. Nie mogłeś jej zobaczyć? Nie stała za rogiem? A-a-a miałeś opaskę na oczach? – Chciałem zginąć, Nie wyszło mi… I przez to będę musiał iść do szpitala!
  2. Tomasz Nycz

    Pesymista

    Ja nie wiem czy to dobrze, Że granica jest na Odrze? Po co w ogóle jest ta rzeka? Komar wpieprza i ucieka! Nie myśl pesymisto wcale, Wokół zalet pełno, ale ... Tylko "ale" jedno małe, W twojej głowie zachowane, Dziury szukasz chyba w całym, W kraju naszym całkiem małym. Czy to chyba nie utonie? Nie za ciężką masz tę zbroję? Ludzie po co to potrzebne, Hotel, Motel nie za biednie? Nie myśl pesymisto wcale, Wokół zalet pełno, ale ... Tylko "ale" jedno małe, W twojej głowie zachowane, Dziury szukasz chyba w całym, W kraju naszym całkiem małym.
  3. A kiedy miłość nas zawodzi, Kiedy smutek nas ogarnia, Kiedy poezja nie cieszy, Wtedy… Pamiętajmy o marzeniach, Żeby wracać do nich snami, Pamiętajmy o wspomnieniach, Żeby wracać… do nich snami! A gdyby ciemność zapadła na wieki, Gdyby słońce zgasło na zawsze, Gdyby… nie było już nadziei, Wtedy … Pamiętajmy o miłości, Niewinności i sukcesach, Pamiętajmy o nich nie raz, Żeby wracać… do nich teraz!
  4. Będąc jednostką wybitną w bałaganie świata sprytną, Likwidatorem wesz, być chciałbym też, Z jednej strony dwa widoki, zła i dobra to kłopoty… Jedna chwila decyduje, czynu tego nie pojmuje! W matni uwięziony, umysłu mocne szpony, Nie dają odejść chodź na chwilę, Zastanawiać się czy żyje? Przepowiedni wysłuchałem, sztukę piękną dziś ujrzałem, Najpierw trudno z czerwienią na rękach, Potem z ulgą, nie wiem nic o mękach… Pokłady zła w swojej duszy odnalazłem, Wzbogacę się czy upadnę?
  5. Człowiekiem jestem od przegranych spraw. Pragnę zbawić swoją duszę Chociaż nie wiem jak, Nie wydobędę Cię na światło dnia, Mrokiem przykryta jesteś tak! Wiem o Tobie tylko ja - człowiek od przegranych spraw! Kiedy układam pasjans z samych serc Liczę na los, a los to sen… Który zsyła deszczu łez Z samej duszy, z głębi jej! Należy się to mi, bo jestem człowiekiem od smutnych dni!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...