
Anastazja En
Użytkownicy-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anastazja En
-
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No, no, takie dziecinne pisanie ... i niech tak będzie. Różne bywają spaczenia. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O rany, oczywiście literówka, ma być - nieodwołalnie. Dzięki. A dla dzieci jeszcze nie próbowałam pisać. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Być może... czemu nie. Też lubię jak najprościej. Dzięki za wgląd i pozdrawiam. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Jacku, otóż to! Dziękuję za przychylny komentarz. Pozdrawiam serdecznie. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
noc wylała się ... skrzypnęły drzwi od piwnicy ... w szczelinach podłogi ... Było tak fajnie ,rzekłbym "horrorowato" i szkoda ,że "ostatecznie" nic się nie zamordowało:) Trzeba było pójść w tym kierrrrrrunku.pozdr Pomyślę, pomyślę, poczekam na bezsenną noc. pozdr. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i trudno ... Również pozdrawiam. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hm, tak się zastanawiam ... a co według ciebie jest ciałem wiersza, a co nie jest? Piszesz że ładny jest ten mysi wers, nie widzę jednak powodu żeby rozwijać dalej jakąś myśl. Myśl jest prosta i dorabianie ideologii w tym przypadku jest bezsensowne. -
Przeczucia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W ciepłym łóżku dzieciństwa, pod pierzyną bajek gdzie po zimnym pokoju stary zegar kuśtyka noc wylewa się oknem w gęste błotniste drogi coś nie daje mi zasnąć pomiędzy skrzypiącymi drzwiami od piwnicy a pochrapywaniem ojca niemożliwe są strachy, wojny daleko a jutro idziemy do sadu nasłuchuję jak w szczelinach podłogi mysz skrobie pod czyjeś dyktando to co nie odwołanie, ostatecznie zatwierdzone -
Fajnie że zaciekawiło. Pozdrawiam
-
No:) Ja także czasem tak "idę". Nienawidzę cię za przepowiednie zimna i mokrych włosów:) Przemawia do mnie ten "spacer" i te lite RY i Banery.pozdr No cóż, nie minie nas to. Październik. A deszcz ma czasem swoją ciepłą stronę. Dzięki bardzo. Pozdrawiam
-
Dzięki, pozdrawiam serdecznie.
-
Dzięki za wgląd. Myślę że jedno drugiemu nie przeszkadza. Takie bywa to moje podsłuchiwanie. Pozdrawiam
-
Słońce. W brzuchu. Połknęłam słońce. Ulica. W głowie. Pan z teczką. Zapraszam. Pani. Z parasolką. Też się pcha. Kobieto. Czy ja mam tu mięso. No może trochę. Zresztą nie wiem. Nie znam swojej głowy. Od środka. Banery. Nie neony. Banery. Litery. LITERY. lite RY Zapraszam. Na kanapę. Na odczyt. I po kolei. Ależ nie, wstęp ma pani Arial. W rozmiarze xxl. Kursywa na końcu. Że zapraszamy. Znowu pada. Ka. Łu. Że. Prze. Ska. Ku. Ję. Auto BUS rower. Chlapią. Co im deszcz. Na opony przyniesie. Do domu. D o d o m u. Zimno. W mokrych włosach. Szczekanie psa.
-
Miejski autobus
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tyle tu beztroskiego dorastania karkołomnych obcasów co łamią się zwykle na zakrętach słów wykrzyczanych czarną konturówką i umierania z siatką jabłek na kolanach parasolem zostawionym w poczekalni z biletem zdrowaśki kurczowo w ustach trzymanym na wszelki wypadek -
Przenicowany
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
były premier- dzięki za wgląd i trop. Twoja propozycja jest sensowna, pomyślę nad tym. Pozdrawiam serdecznie -
Przenicowany
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dorota Jabłońska - W tym układzie nie podoba mi się wers -nie ciekawi podszewka twoich pleców-, całość może i owszem ale nie ten wers. Pozdrawiam -
Przenicowany
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarze. ot i anka - z ciekawością czekam na propozycje. Franka Zet - cieszę się że -brak krwi- trafił do Ciebie Marek Konarski - no cóż, każdy ma prawo do swojego zdania. Dzięki i pozdrawiam -
Przenicowany
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarz. Nie odwracaj się do mnie - zastosowałam celowo, czy nie jest czasami tak że ktoś niby odwraca się ale tym samym manifestuje coś tam, nieważne w tym momencie co. Podobnie -brak krwi- niekiedy właśnie nie widok krwi jest najgorszy. To tyle tytułem wyjaśnienia. Pozdrawiam -
Przenicowany
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie odwracaj się do mnie na lewą stronę wcale nie jestem ciekawa spłowiałej podszewki twoich pleców postrzępiła się cisza, do ostatniej nitki słowo nieosiągalne jak Karaiby trzymasz kurczowo w dziurawej kieszeni nie pokazuj mi swoich szwów będę nieugięta, będę bezlitosna, brak krwi nie robi na mnie wrażenia -
Pewnego dnia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zastanawiam się jak to jest możliwe że ktoś kto pisze tak jak Bernadetta (przed chwilą zajrzałam) pisze taki komentarz .... Z cały szacunkiem, ale zostanę przy swoim słupku, chociaż jak pisałam jestem świadoma braków. Ktoś napisał na forum: lepszy ambitny grafoman od Wielkiego Artychy (czy coś w tym rodzaju). No więc zgoda, jestem grafomanką, a wy nie? -
Pewnego dnia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, może i tak, ale szczerze, nie widzę wielkiej różnicy, czepiałabym się rzeczywiście kilku innych słówek. W każdym razie dzięki za komentarz w formie którą przynajmniej mogę przyjąć. Co do innych, no cóż, dostało mi się niejako na własne życzenie, wierszyk może i jest słaby, nie mogę jednak zaakceptować formy wypowiedzi. Potwierdza się moje spostrzeżenie, że poeci (?) może potrafią pisać, jako ludzie jednak - kompletne dno, (oczywiście z chlubnymi wyjątkami), może warto się nad tym zastanowić, co jest ważniejsze, z tego właśnie powodu nie jestem zupełnie ciekawa pewnych wierszy, pewnych poetów ... Zaleciało mi tu atmosferą magla literackiego (?). Dziękuję za „miły” wczorajszy wieczór i uważam dyskusję za definitywnie zamkniętą. Goya Abramowicz - dziękuję -
Pewnego dnia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie „bujmy” się powiedzieć: nie wiesz o czym piszesz, myślę że więcej jest poezji w wyliczaniu uczuć w słupku (tylko jakoś nie mogę odnaleźć tych uczuć... ) niż zabawianie się ładnie brzmiącymi słowami w tasiemcowych bełkotliwych bzdetach, które niczego nie przekazują. Poezja to nie tylko słowa. -
Pewnego dnia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem skąd ten wniosek ... bo ja mam inne (znowu) wrażenie, a wiek akurat nie ma tu nic do rzeczy, pozdrowienia -
Pewnego dnia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rafał Różewicz - przyjmuję krytykę, ale chodziło mi bardziej o uzasadnienie opinii. Co zaś do warsztatu to powtarzam: niewiele wnosi taka nauka na zasadzie właśnie „uczył Marcin Marcina ...” Uważam że wiersz jest gotowy, ale pewnie jesteś z innego kosmosu ... pozdrawiam -
Pewnego dnia
Anastazja En odpowiedział(a) na Anastazja En utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Goya Abramowicz - chodzi właśnie o to poruszenie, jeżeli choć do jednej osoby to trafiło to się cieszę, pozdrowiam hipokrytka - dziękuję również i pozdrawiam