Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przemyslaw Chwala

Użytkownicy
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Przemyslaw Chwala

  1. .....?w zasadzie zadnej opinii o wierszu...moz jednak ktos jeszcze?
  2. struna=metaforyczna alternatywa dla promienia
  3. reaktywacja wczesniejszych strzępków.życzę milej lektóry:]
  4. zobacz jak kona światło kreśli brakiem tchu widnokrąg obietnicy tkany motyl blaskiem wiecznym w cieniu chwili ciemność jest tylko fantazją mrugnięcia drażni ciszą kontur nieba snu dyrygentka z pękiem kluczy wiotkich ptaków na skraju wykutej alei rozumu nasłuchując struny światła Apostole rzęsom wiary daj urosnąć
  5. prosze porsze....sadysta kotry pisze do rzeczy:]
  6. zamierzona...chcialem nieco zmienic pole semantyczne wyrazu...jednakże nie wyszło chyba..poprawiam
  7. w bramie cichej mary operują skrzypcom krtanie wyśnionym psalmem odziani nutożercy chirurdzy rozstrojonych ukojeń zacieranie pojęć stalówką czasu "pojęcia są tylko wyrazami" ostatnia wieczerza natchnienia i pędzla "zmarwychwstanie do uczty wiecznej" Z bramy chóralnego kalectwa stąpając cicho po chłodzie wyszła stara ślepa Mnemozyne
  8. wydaje mi się ze ostatnio chwytasz tematy "bardziej rzeczywiste" i świetnie dajesz sobie z nimi radę.pozdrawiam.duży plus
  9. pewnie przejdzie bez echa...bo w zasadzie..niewiem jak go okreslic
  10. "szubienica fajna sprwa" to mi jedynie nie pasuje do patosu reszty...powiedziane prostym jezykiem..za prostym...chyba ze to jakis celowy zabieg,natomiast "wiesza sie raz" podoba mi sie parafraza antonimiczna "żyje sie raz" tjb oczywiscie..idzie do ulubionych
  11. Daje do myslenia...wiersz sie podoba.duży plus
  12. Ehh wygląda na to ze o Pani twóczości nie bede mial nigdy okazji powiedziec zlego slowa( z czego szczerze się ciesze) Kolejny utwór i kolejny kawał naprawde dobrej roboty...wiersz bardzo przejrzysty w sferze wyobrazni jak i bardzo dobra strona tehniczna.Pozdrawiam
  13. w Koloseum chryzantem płóciennych utyka pełzanie cienia atmosferycznej powieki duma niebieska kroplą suszy wije zapał „Gloria Victis” pozłacany świat ulega wypada z zalążni przeszłego zamysłu obłoki sennie zachodzą w ucieczce wiosennym marzeniom "Nadzy bezbronni z ustami na ustach z otwartymi szeroko oczami" ryliśmy dłutem wiary obrazy na dłoniach zakątka
  14. oczywiste...masz racje..dzieki.czyta się lepiej i szloch to alternatywa dla tego płaczu//pozdrawiam
  15. właściwie utwór pasuje do dzisiejszej 61. rocznicy
  16. podjęty temat bardzo ciekawy,dwie kontrastujące ze soba strofy dobrze wpasowane w kontekst,ciekawe wykonanie ciekawego tematu.pzdr
  17. podoba mi się ta orkiestra...plus
  18. jednego jestem pewien..mianowicie ze pointa mi sie podoba
  19. ok koncowy wizerunek:)jeszcze raz dziekuje za pomoc...pozdrawiam serdecznie
  20. dzieki masz racje tak brzmi lepiej i jest bardziej logiczne:) dzieki bardzo. Poetka na poziomie potrafi wczóć się w karzdy wiersz.pozdrawiam:]
  21. eh ta koncówka chce podumowac..chodzi mi po glowie całokształt ale jak to ubrac w slowa
  22. zgadzam się z przedmówcą..znalazlem cos dla siebie na dzisiejszy wieczór:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...