Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. A tu już cały spektakl, raz posłucham raz popatrzę, a później wszystko jednocześnie :))
  2. Ten zagubiony i niemożliwy ma już przytulne, ciepłe miejsce w moim odtwarzaczu mp3, czyli nie tylko w ulubinych na yt, ale także w stałym zestawie i w trawie ;)) Dziękuję serdecznie Dorothy i schodzę w dalsze :)))
  3. Blue Foundation - Bonfires www.youtube.com/watch?v=iyJy1GLxYf0
  4. Zapraszam :)) [youtube]eUvApC0bwUk[/youtube]
  5. Nie pożądaj żony bliźniego swego.. nadaremno. Julian Tuwim ;)))))))))))))
  6. Już na "W" nie mogłam zaakceptować takiego zapachu bzu ;)) Tym ciekawszy odbiór i interpretacja. Pozdrawiam :))
  7. Czytałam. Pozdrawiam :))
  8. Jeśli wiersz zainspirował to fajnie, jeśli coś innego to też fajnie. Lubię słońce, lubię deszcz, a nawet "zawieję w Michigan" :) Pozdrawiam.
  9. Tekst pierwszej piosnki bardzo mi pasuje do wiercha ;)) A do tego jeszcze muza :)) Serdecznie Dorothy :)))
  10. Dziękuję za miłe słowa :)) Przypomniałeś mi pewną rozmowę telefoniczną HAYQ ;) www.youtube.com/watch?v=XLX75Qr5kb0 Pozdrawiam :))
  11. Właśnie o te symboliczne znaczenia trawy mi chodziło Jacku ;) Dziękuję za ciekawy komentarz i rumieniec wiadomo dla kogo ;)) Pozdrawiam serdecznie.
  12. Rzadko myślimy o tym, co mamy, lecz zawsze o tym, czego nam brak. — Arthur Schopenhauer Każda strofa ma inny odcień samotności, w każdej da się odczuć jakiś brak i przemijanie. Wiersz bardzo obrazowy i bogaty w ciekawe metafory. Tym razem nie tylko Bóg pochyla się nad nami, ale także my nad Bogiem...
  13. Garbage - You Look So Fine www.youtube.com/watch?v=O2bUoqacYmo
  14. Jeszcze drobna korekta do czytania szeptem i będzie cacy ;)) Pozbycie się spółgłosek w "zssszz"zbyt bliskim sąsiedztwie bardzo wskazane ; Tak to widzę: chałupa na chmurze sprzedałbym to swoje miejsce na Ziemi postawił chałupę na chmurze ze skośnym dachem słonecznych promieni za żonę przygadał pannę Ciszę.. żylibyśmy sobie długo szczęśliwie uprawiali wkoło obłoki i mieli mnóstwo wierszowanych dzieci
  15. Dawno Cię nie było, ale zagadałaś wzorcowo. Idealny wiersz, ot i anka :)) Zabieram do ulu :)))
  16. Nieco pan wybiegł przed wiersz ;) Zgadzam się z ogólnym przesłaniem komentarza ale trudno jeszcze mówić o kobiecie odzyskanej, wyzwolonej do końca. To proces, który trwa, tytułowa droga na wschód, pełna nadziei, ale też wątpliwości - trzykrotne "może", nie pojawia się bez powodu ;) Każda droga musi się kiedyś i od czegoś zacząć, w tym przypadku od zmiany imienia. Mirabelle, to imię nadane, takie, które można zabrać, złamać, kwitnienie tężejące w miejscu i złocie. Mirabelle staje się więc bezimienną trawą, trwaniem upartym i poszukującym. To jednak "może" być za mało. "Może" trzeba jeszcze potrząsnąć rzeczywistością, przykatrinić jej, by poczuła szacunek. Kto nie czuje respektu i szacunku do morza, ten nic o nim nie wie... Dobre. Eee...tam...zaraz wybiegł ;) Ja po prostu ufam peelce, wiem, że da radę :) No, to tak samo jak ja - też jej ufam, ale czasami to "uf uf" Już po pierwszej secie myli się w liczeniu gwiazd ;)))))))) Dziękuję za duży wpływ na poprawę nastroju :))
  17. Nie brookliński most Rozdzierający Jak tygrysa pazur Antylopy plecy Jest smutek człowieczy Nie brookliński most Ale przemienić W jasny, nowy dzień Najsmutniejszą noc- To jest dopiero coś! Przerażający Jak ozdoba świata Co w malignie bredzi Jest obłęd człowieczy Nie brookliński most Lecz na drugą stronę Głową przebić się Przez obłędu los- To jest dopiero coś! Będziemy smucić się starannie Będziemy szaleć nienagannie Będziemy naprzód niesłychanie Ku polanie Sted Do paska adresu; w799.wrzuta.pl/audio/1WGEsC6Yrws/nie_brooklinski_most Serdecznie dziękuję Dorotku, pozdrawiam :))
  18. Na poczcie czeka na Ciebie niespodziew@jka ;)) Buziam i lecę słuchać. Wrócę jutro ;))
  19. Dziękuję, wzajemnie :)))
  20. Widzę, że blisko mam do Ciebie choć tak daleko Mieczysławie ;))) Zazdroszczę spełnionych marzeń i polecam nowe w ich miejsce ;) Śliwki robaczywki były bardzo bogate w pełnowartościowe białko :)) Jakoś przełknęłam, nauczył mnie Bear Grylls :))))) Bardzo dziękuję i pozdrawiam ciepłoniaście :))
  21. Pomysł jest zajebisty ;)) Więc pozwolę sobie wkleić moje "trzy grosze" na ten temat :) : upłynnię to swoje miejsce na Ziemi postawię chałupę na chmurze ze skośnym dachem słonecznych promieni poderwę przyjaciółkę pod Słońca latarnią impresario - towarzyszkę Ciszej..! będziemy istnieć na maxa szczęśliwie uprawiając obłoki i dzieci mnóstwo dzieci zarażonych wierszowaniem
  22. Fade Into You - Mazzy Star (with lyrics) www.youtube.com/watch?v=jxGrPHt44ds :)) To jeszcze "Dzikie konie" w ich wykonaniu: www.youtube.com/watch?v=wlgn1kqh9Gw&feature=fvwrel Pięknie posłuchać czegoś takiego od Ciebie przed lądowaniem na poduszkę :)) Dziękuję przytulango x2 www.youtube.com/watch?v=wlgn1kqh9Gw&feature=fvwre
  23. Odsłona - artystyczna :)) Bardzo mi się podoba takie widzenie wiersza. Rzeczywistość sprawdzi peelkę ;) Podzięki serdeczne, pozdrowienia.
  24. Katrina nie jedno ma imię jak widzę ;))) Miło mi, że zajrzałeś Leszku i że przestrzeń absolutnie :)) Serdecznie dziękuję za czytando i koment. Pozdry :))
  25. Nieco pan wybiegł przed wiersz ;) Zgadzam się z ogólnym przesłaniem komentarza ale trudno jeszcze mówić o kobiecie odzyskanej, wyzwolonej do końca. To proces, który trwa, tytułowa droga na wschód, pełna nadziei, ale też wątpliwości - trzykrotne "może", nie pojawia się bez powodu ;) Każda droga musi się kiedyś i od czegoś zacząć, w tym przypadku od zmiany imienia. Mirabelle, to imię nadane, takie, które można zabrać, złamać, kwitnienie tężejące w miejscu i złocie. Mirabelle staje się więc bezimienną trawą, trwaniem upartym i poszukującym. To jednak "może" być za mało. "Może" trzeba jeszcze potrząsnąć rzeczywistością, przykatrinić jej, by poczuła szacunek. Kto nie czuje respektu i szacunku do morza, ten nic o nim nie wie... Dobre. "Przykatrynić" zabieram jako moje nowe i ulubione przekleństwo. Kaśka to moje drugie imię wymyślone wspólnie przez Babcię i Mamę ;)) więc jak się wkurzę to przykatrynię !:D Rozmowa bardzo interesująca, dobra nie tylko dla wiersza :)) Dziękuję i zapraszam zaś :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...