Dziękuję za słowo wyjaśnienia.
Otóż to, pisać sobą i tylko sobą...
Powiem szczerze, że mój wiersz, a raczej zamysł twórczy, nic nie miał wspólnego z Kościelną atmosferą, ascezą, itd..
Zupełnie inaczej to czułam ale odczuć nie narzucam. Stąd moja konsternacja. :)
Również pozdrawiam ciepło,
W. M.
P.S. Dziękuję innym recenzentom za komentarz do wiersza.