Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aga xxx

Użytkownicy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aga xxx

  1. wlasnie tak w sumie z nudow przejrzalam sobie twoje wiersze i przyznaje ze podoba mi sie ich tematyka i tresc ten utwor rowniez ciekawy choc ta zwrotka z fobiami tak nie za bardzo ale ode mnie duzy+
  2. gruzy na głowie głaz na prawym uchu zmiażdżona ciężarem spodającym z kosmiczna prędkością wykiwana przez życie oszukana przez los szukam wyjścia przez zroszone oczy żadnej pomocy żadnej czystej dłoni tylko dobijające się prosto w serce kopniaki tonę we własnym pocie i brudzie jest ciemno ciasno i śmierdzi a ja ciągle żyję z nadzieja że kolejny kopniak może coś zmienić
  3. aga xxx

    smacznego kochanie

    wieczór romantyczna kolacja świece i serwetki (w takie złote róże) zastawa najdroższa na świecie na talerzu karaluch
  4. aga xxx

    chora na życie

    potargany umysł stos chorych myśli skażone oczy gapią sie w krzesło chcą dostrzec ślad może włos (to by dopiero było coś) zawiązana w kaftan bezpieczeństwa krzyczy że nie zwariowała kłamie widać po oczach (nigdy nie umiała kłamać) chore usta przylegają do ust których nie ma rozluźniają mózg i węzeł białego sznura ale na krótko bo mózg nie sługa i nie słucha krzyczączych na krzesło ust już wynoszą zabieraja obezwładnioną i zmęczoną i właśnie wtedy u progu piekła lub nieba (co za różnica) dostrzega siwy włos
  5. ty miłosci parszywa co odcinasz mi skrzydła i z góry patrzysz na ten samobójczy skok ty miłości pajecza co rozwijasz sieć złudzeń i pożerasz ofiary choć przeżarta jesteś na wskroś ty miłości poczwaro co kleisz oczy motylami i kłamstami prosto z serca o ty miłości świeta zdeptane twe ołtarze i ja je depczę i skaczę i burzę ale Bóg i mnie pokarze
  6. aga xxx

    jak to w niebie

    chodzę po ksieżycu po gwiadach (nawet tych spadających na widok których dziecko śni o nowej lalce) zbieram pył i kicham jak od pieprzu jeden niepewny krok nie trzyma mnie grawitacja spadam w nicość i w wszystkość gdzieś wyląduje albo nie prędzej spalę sie w atmosferze ze wstydu i strachu nie zdażyłam schować kamienia do kieszeni
  7. czyta sie go owszem troche trudno ale wystarczy sie skupic bardzo mi sie podoba ;0 pozdrawiam
  8. aga xxx

    (nie)winna

    zeszłam z ciebie nocy czarna czuje się pusta z zewnatrz i od środka ślady na skórze zatarły padlinożerne ptaki uciekły wzbiły się ku górze by więcej się najeść krążą trą i błądzą niby zagubione ale przecież tak ma być po aksamicie czystości rzucają błotem zmielonym ze śliną i piachem i czerwoną gliną już brud juz nic i nic więcej zeszłam w noc noc zeszła ze mnie aksamit nie owije mnie juz wiecej
  9. okropnie sie to czyta i te rymy... takie wiersze uklada sie w podstawowce rozumiem ze chcialas/es pisac o gornolotnych uczuciach ale nie w taki sposob nie czyn z milosci czegos banalego i smiesznego sprobuj ujac to w jakis oryginalny sposob pozdrawiam
  10. rozumiem ze milosc to wspaniale uczucie jednak w tym wierszu wydaje sie banalna i niezaskakujaca w kazdym razie technicznie poprawny moglby byc poprostu bardziej ciekawy takie slodkosci troszke nudza ale gratuluje ci tego uczucia ktore popchnelo cie do napisania tego wiersza:) pozdrawiam
  11. jakos tak ciezko sie czyta choc sam temat jest ciekawy i mozna by zrobic z tym cos fajnego to twoj wiersz nie wywoluje wiekszych uczuc u czytelnika te same mysli ubrac w troche inne slowa i mysle ze moze byc dobrze pozdrawiam
  12. ma cos w sobie krotko ale ciekawie +
  13. aga xxx

    Strata

    nie widze w tym tego czegos co zapewnie chcialas przekazac forma raczej przypomina jakies opowiadanko moglabys to ujac w jakies krotsze zdania i jeszcze zrobic z tego wiersz
  14. aga xxx

    po drodze

    A ona szła po kamieniach i gorącym piasku parzył w stopy kwaśny deszcz a ona szła po kamieniach w ciemnosci blasku bez zdobionych swiec a ona szła po kamieniach z nagą duszą zawieszoną na temblaku ze szmat a ona szła z bosym sercem zasuszoną rózą wystawioną na wyprzedaż Licytacja otwarta! kto da mniej?! kto da mniej?! kto nic nie da?!
  15. aga xxx

    skojarzenia

    czyta sie latwo i przyjemnie brakuje punktu kulminacyjnego ale to moze dobrze nie wszystko trzeba wyjasniac do konca lepiej czasem zostawic miejsce dla wyobtazni i wlasnych "skojarzen" moje skojarzenia wzgledem wiersza sa lekko wakacjne wiec w rezultacie bardzo dobre:) pozdrawiam
  16. aga xxx

    bez zmian

    "Bunty są językiem nie wysłuchanych." Martin Luther King
  17. aga xxx

    bez zmian

    zawsze być zwierzęciem krwiożądnym obślizgłym zwierzęciem twe kły ostatnimi jakie podziwia pierwszy lepszy gryzoń przegryź tchawicę poczuj krew zaśnij tam sam z dala od stada które już zeżarłeś najadłeś się do syta teraz wszystko zwrócisz zabrudzisz nową pościel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...