Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tali Maciej

Użytkownicy
  • Postów

    5 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tali Maciej

  1. dwa małe bąbelki na dnie butelki fajowa melancholia(-:Alicjo pozdrawiam
  2. ;D! fajne chyba zjadłeś jedno 'o' ups ;) kasia. a które O bo nie widzę moźe muszę okulary zmienić(-: pozdrawiam
  3. czy zakochany to już pytanie od peela(-: pozdrawiam
  4. bo tak w sumie to o oryginalność w poezji już trudno, setki księg się przeczytało i jak tu coś nowego sklecić dzięki za wizytację pozdrawiam
  5. tak już samo jej imie z łaciny łaska jest wymowne(-: pozdrawiam
  6. tak to już jest że po e mat wdzięczy się tak to już jest tak jest że po e ania le ania cz w. s. p. :) dzięki amehob-ie za wizytację i cięcia(-: pozdrawiam
  7. ale również autor jest znany z picia na metry z krzywakiem(-: a tak na poważnie to dzięki za komentarz, po tobie zawsze się można spodziewać solodności interpretacyjnej, plusa zamieniam na uśmiech na twarzy pozdrawiam
  8. za chwalenia podzię-kuję żelazo puki gorące(-: pozdawiam
  9. wirusem wtargnęłaś w mój krwiobieg prosto do ser ca' węglem płomieniłaś rozłożyłaś na deski system immuno logiczny jestem nieulecza cza czalnie chory a czuję się wsp ania le
  10. już poprawiam, dzięki pozdrawiam p.s miło było poznać(-:
  11. zabaczymy pokombinujemy i może coś będzie pozdrawiam
  12. wiem wiem jeszcze do tekstu wrócę i coś pokombinuję dzięki za sugestie pozdrawiam
  13. jak już pisałem wcześniej ten tekst powstał właśnie z kilku fragmentów które już gdzieś kiedyś dzięki za wizytę pozdrawiam
  14. Z myślą o rytmie wywaliłbym któryś z pogrubionych wyrazów. Pozdrawiam dzięki za sugestie przemyślę pozdrawiam
  15. dobre odczucie bo w sumie tekst powstał z jedego z moich starych limeryków w połączeniu z komentarzem który zawierał w sobie fragent tego tekstu zgodzę się otwarcie że tekst się kupy nie trzyma, aczkolwiek ... jest tu zdanie którego będę bronił nawet na upadłego(-: pozdrawiam
  16. wiem wiem czytałem, nie umkło(-: tak więc podwójnie dziękuję pozdrawiam
  17. rzeczywiście końcówka nie tenteges więc już ją wywaliłem a co powstanie to już niewiadomo(-: dzięki za wizytację pozdrawiam
  18. jak dla mnie przekaz odrzucający, jednopłaszczyznowa gra skojarzeń jakoś nie tenteges mi ten wiersz pozdrawiam
  19. mam wrażenie że enter w niektórych miejscach przydałby się bardzo "pachniał dym papierosów" może lepiej bez dym, papierosy już kojarzą się z dymem więc można spokojnie usunąć wiersz ma coś tajemniczego więc plusuję tyle moich subiektywizmów pozdrawiam
  20. NIE pozdrawiam
  21. nie ukrywałem rymów, a układ sam jakoś tak wyszedł dzięx za odwiedziny pozdrawiam
  22. w pierzu łoża leży leń odór wódy bije zeń krzywą Pizą pościel sterczy w pustym brzuchu głośno skwierczy budzik brzęczy w wniebogłosy a zza ściany słychać głosy jedna żona ostro leje druga leje wodę wciąż ów kawaler znów truchleje ma już dość i drugi mąż gdy kobieta z wałkiem w ręku lub gdy gada milion słów trzeba głową w inną stronę za nieznaną spojrzeć znów taki los już życie przędzie że co będzie no to będzie choć czasami asertywnie trza powiedzieć o swym błędzie wina bowiem zawsze po obu leży po stronach w piwnicy w dymionach tudzież na winogronach
  23. slaby moralitet oparty na rymie, fleksyjność już nie jest w modzie pozdrawiam
  24. to mi strasznie nie leży. jaskrawe! aż pali po oczach pozdrawiam
  25. w pierzu łoża leży leń odór wódy bije zeń krzywą Pizą namiot sterczy w pustym brzuchu głośno skwierczy budzik brzęczy w niebogłosy a zza ściany słychać głosy jedna żona ostro leje druga leje wode wciąż ów kawaler znów truchleje, ma już dość i drugi mąż gdy kobieta z wałkiem w ręku lub gdy gada milion słów trzeba głową w inną stronę za nieznaną spojrzeć znów taki los już życie przędzie że co będzie no to będzie choć czasami asertywnie trza powiedzieć o swym błędzie wina zawsze leży po obu stronach dużo w piwnicy na winogronach ciemnych ach zmiennych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...