Czy… Życia odważne słowo, co w krwawym uścisku sumienia płynące,
Na skraj przepaści prowadzi wybory alei do nieba wiodącej,
W niedojrzałości ?
Sprawiedliwość odważnie pomaga prawdzie wydostać się z ukrycia,
Objawieniem świadomości podążając, w tak krótkim ułamku mego życia.
Tak wiele wyborów w nieznane środka spełnienie… podejmujemy,
Aż świadectwo, otaczającego nas raju - życia w nadziei zrozumiemy
Natchnieniem.
!Stój. Zatrzymaj się. Rozejrzyj wokół! Życie wymknąć się Tobie może…
- Już? - Idziemy. Kroczyć trzeba, by początkiem - koniec w zorzę
Pytań nie zamienić.
Co z błędami? Złym wyborem? – Oby szczerze nie świadomym,
W sumienia spójrz odbicie; w wyraz twarzy – pokrzywdzonym.
Z jej uśmiechem nieskalanym można kiedyś się pożegnać.
Więc niepewność, w myśl rozważną - miłowaniem zacznij jednać.
Jak to zrobić? – Nie uciekać. Czas otuchę śle w przyjaźni,
Której pieśń, zrodzona sercem - owocami pąków zabrzmi.
Ze skrajności - umysł. W skrajność - dusza. Ciało? – Umartwione
Gorzkim smakiem przemijania i … na próbę wystawione
Niepewności.
LibertateDoxaFato