Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

inco

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inco

  1. Daleko od miasta, cywilizacji Hałasu, problemów, zła Miejsce ciszy, harmonii, spokoju Gdzie.............. Chowa się słońce za horyzontem Lekko powiewa chłodny wiatr Orzeł wykonuje ostatni lot Nad czarującymi polami, rzekami Tysiące myśli jednego człowieka Obserwujący od wielu lat Tą wspaniała wiejska krainę Nie poddaną rządnym regułą Który udowadnia nam W życiu są piękne chwile Dla których warto żyć
  2. inco

    Fotografia

    Człowiek bez miłośći wygląda jak stara czarnobiała fotografia która nie posiada kolorów życia lecz me serce w Tobie pokłada nadzieje że staniesz się artystką mojej fotografi, która ożywi ją wiem jednak nie zaprzestać czekać...czekać...czekać... dopóki dobierzsesz odpowiednie farby do niej i zamienisz w raj fotografie moją --------------------------- dziekuje wszystkim za komentarze pozytywne i negatywne
  3. Patrząc na róże biała poznaje co to przyjaźn Dbając o nią z czasem dostrzegam Ku zdziwieniu jak przemienia sie w czerwona Róża czerwona miłościa przepełniona Bezcenna nie warta zadnego złota lecz tajemnicza zaskakująca i mi tak daleka
  4. inco

    Ecie pecie: Samotnosc

    heheheh :P Pozdro do wszo loodzi :-P hehehehehe
  5. inco

    Ecie pecie: Samotnosc

    Tylko ona jest przy mnie cały czas Tylko ona budzi się przy mnie Tylko ona ze mną chodzi na spacery Tylko ona zna moje wady i zalety Tylko ona chce mnie poznać Tylko ona kocha mnie Tylko ona mi pozostała na tym świecie Tylko.........samotność
  6. inco

    Róża

    Łza smutku a zarazem radości Dusza radosna a zarazem smutna Moje radości i smutku zamykane w głowie Na zewnątrz normalny wewnątrz obłakany Me usta posłuszne a nie chcą mówić W zamkniętych oczach widzę tylko Ciebie Różo najpiekniejsza spośród alizejskich róż Zahipnotyzowany twymi promieniami piękna Pastanawiam umrzeć w tej platonicznej miłości Lecz widze piekne życie przy tobie
  7. Chce powiedziec ci po prostu ze jeszcze takiej dziewczyny jak ty o tak pieknym usmiechu....tak wspanialym charakterze.....dawno a moze jeszcze nigdy w moim zyciu nie spotakalem.....wczoraj mi sie snilo....moze to glupio zabrzmi.....ale ty mi sie snilas lezelismy razem na polanie slonko pieknie swiecilo a my razem do siebie bylismy przytuleni patrzelismy sobie prosto w oczy jak sie zbilizalismy ustami do siebie to nagle sen skonczyl sie.....nie wiem czemu.......chce tak snic co noc.....bo to wspanialy sen....nie wiem jak go zinterpretujesz.....moze kiedys sie spelni i sie dokonczy...ale ja tego nie wiem.......ale swiat jest pelen niespodzianek droga zycia jest dziwna i kreta i nie wiadomo co bedzie za zakretem mam ndzieje ze ty tam niedlugo bedziesZ...a moze juz jestes..
  8. Ten list jest skierowany do osób do których krzyczałem o pomoc, aby mi pomogli poznać piękno tego życia, aby mi pokazali co to jest przyjaźń, jak patrzeć różowymi okularami na ten piękny świat a zarazem tak nie zrozumiały dla mnie...... Milczenie moje w życiu jest to moim wołaniem o pomoc moją rodzinę, głośne mówienie jest to dla mnie zagłuszanie mojego wyjącego z bólu serca. Szukałem przez ostanie moje 2 lata życia drogi przez którą będę szedł do końca swojego życia. Poznałem.... chwilowe nic nie znaczące tak naprawdę przyjemności jakie może doznać każdy młody czy starzy przyjemności... Moja rodzina ? Kocham z całego serca moja mame....lecz ona jest ślepa i głucha na moje wołanie o pomoc...starałem się aby zwróciła na mnie uwagę....od pocałunku na dzień dobry w jej czoło lub policzek.....aż po te rzeczy których ona nie nienawidzi ale ona nie chce mi pomóc... Szkołą...dużo osób się spyta jak chcesz skończyć swój żywot to czemu chodzisz do niej i się uczysz tak pilnie... ponieważ chce widzieć na ten świat oczami człowieka inteligentnego, mądrego, rozumnego jak ludzie w odrodzeniu. Próbowałem w szkole aby ktoś w szkole mi pomógł z kolegów koleżanek, aby odkryć wspaniałą tajemnice życia. Poznałem Anie, dziewczyna inteligenta ma wspaniałe spojrzenia na świat docenia go i nauczyła mnie czegoś powagi i rozsądku i walki swoją linie życia, sama musiała o niego walczyć ponieważ była na 1 rocznej kuracji detoksu.... tzn. była uzależniona od narkotyków. Przez pewien czas z nią mile spędzałem czas mile mi się z nią rozmawiało i się dzięki niej jeszcze lepiej patrzę na świat bardziej doceniałem życie ale niestety to było chwilowe uczucie bo moje przmyślenia nad moim nieznaczącym życie powróciło.. Postanowiłem w szkole znaleźć jakieś hobby i zacząłem się przygotowywać do olimpiady informatycznej. Profesor wielkie nadzieje we mnie pokłada bo przygotowuje się intensywnie na nią....- lecz po co ?- w tym liście chce go przeprosić. Postanowiłem jeszcze coś dodatkowego przeżyć w życiu zaczełem chodzić na siłownie dyskoteki spotykać się ze znajomymi w pubach. Siłownia jak siłownia rozwija się tam oprócz mięsni ale także siłę woli. Dyskoteki fajnie się pobawić, wyrwać jakąś dziewczynę pobawić się w z nią w loży, może się później z nią spotkać heh.....lecz po co ? W pubach to tylko bezsensownie gadanie nie prowadzące do niczego tylko picie piwa drinka piwa drinka....... JA TAK NIE CHCE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I mimo mojego usilnego wołania o pomoc nikt jak dobry samarytanin nie pomógł leżącemu zakrwawionego nic nie znaczącemu człowiekowi...dlatego poprzez ten LIST CHCE SIĘ Z CAŁYM ŚWIATEM POŻEGNAĆ DOWIDZENIA!!! Mało znaczący siedemnastolatek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...