Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marta Pająk

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marta Pająk

  1. to drugie. to chyba jasne...
  2. rzucana jak liść jak pies jak nic coraz rzadziej m a r z ę coraz częściej m a r z n ę pośród tłumu w upalnym braku gestów w gorącej obojętności chodzących niemych istot i wołam pomóż utopione w pustce echo daje mi w twarz krzyczę patrz jestem ja i widzę ślepych ruchy warg J A J A J A wpatrzonych w siebie biegających wokół siebie rozgorączkowanych własnym sobą nie, Bracia, nie czekajcie tak jak Wy pójdę sama ale między Was
  3. Nie płacz gołąbku nie płacz Patrz Szybują jaskółki po niebie Skowronki melodie układają Sikorki po gałązkach skaczą Kraczą wrony przeraźliwie Wesele! Wesele! Pędź tam Nie płacz zakochany Gniazdko zniknęło twoje Pod drzewem ubitym (zabrali!) Listki zielone też żyły Ona wróci do ciebie Masz rację bywaj tu często I krzycz! Jak moje serduszko Na świat nieczuły Na ludzi morderców Na życie i miłość Które giną
  4. Choć bywasz daleko Nie tęsknię Bo wiem że nawet gdy Cię nie ma Jesteś Nie pragnę byś mnie chciał Nie cierpię Bo wystarczy tylko to że Jesteś Choć mi wszystkim jesteś Ostoją opoką Dłoń Twoja ciepłą przystanią Słowa Twoje muzyką Nie powiem że kocham Nie napiszę nie wykrzyczę Po co skoro Jesteś
  5. hm dzięki za rady, wiosna to już wiele znaczy:) a że było... pewnie tak, wiele razy, skoro tak twierdzicie. u mnie po raz pierwszy:)
  6. Spotkałam dziś wiosnę O poranku Miała długie czarne włosy Delikatnie Jakby przez wiatr wpierw ułożone w fale Opadały na smukłe ramiona Gładkie plecy Miała zieloną suknię I takież oczy Uśmiechała się Szła zatłoczoną ulicą Szarego miasta Dumna jak paw Z podniesioną głową Bił od niej blask promieni słonecznych Pachniała Świeżym wczesnym powietrzem Nad sobą miała niebo błękitne Lub noc pełną gwiazd Zależy jak chciała Była wybredna i trudna Ale silna i pewna siebie Jak niejedna marcowa miłość A kosz jej był pełen kwiatów
  7. hm hihi :) nie wiedziałam, dziękuję to miłe...
  8. hm, bo głębia nigdy nie jest od razu dostrzegalna:)
  9. runął dół czarna dziura świat pogubił się mój słabiutki rozrywa cię przepaść przygniata cię czarna dziura koszmar snem wyraźne zamglonym szare czarnym czarne białym zieleń zieleń zielono "Nie ważne jak upadasz. Ważne jak się podnosisz."
  10. hm dlaczego?
  11. dziękuję za pomoc:) niepewność? raczej nie. przynajmniej nie zamierzałam tego. staram się nie traktować pisania wierszy jak rzemiosła, ale może powinnam?
  12. dlaczego "przykre, bolesne"?
  13. A jak polubisz kogoś bardziej To tak jakbyś odkrył sens To tak jakbyś ujrzał cel To tak jakbyś szedł właściwą drogą A jak ktoś taki polubi bardziej Ciebie To tak jakby zakręcił się świat To tak jakby ten świat stał przed Tobą A Ty nie chciałbyś już nic A potem spojrzy Ci w oczy I już wiesz że to co wiedziałeś Było niczym w porównaniu z tym co wiesz teraz To tak jakby... Już wiesz? To tak jakby brakło Ci słów
  14. dlaczego nikt nic nie pisze?:P
  15. A jak polubisz kogoś bardziej To tak jakbyś odkrył sens To tak jakbyś ujrzał cel To tak jakbyś szedł właściwą drogą A jak ktoś taki polubi bardziej Ciebie To tak jakby zakręcił się świat To tak jakby ten świat stał przed Tobą A Ty nie chciałbyś już nic A potem spojrzy Ci w oczy I już wiesz że to co wiedziałeś Było niczym w porównaniu z tym co wiesz teraz To tak jakby... Już wiesz? To tak jakby brakło Ci słów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...