Spodobała mi się pierwsza zwrotka, ale później zależało mi na tym zwrocie
"(...)
Walczmy o samych siebie
Codziennie
Zwyciężajmy(...)"
"Biel zmieszana z czernią
okrywa nas szarość " - to właśnie było bardzo niezręczne i niezbyt dobre, fajnie to zastąpiłeś iluzją ulewnego deszczu.
Więc w sumie może byłoby tak:
Ucieknijmy do nieistniejącej królowej
Zapomnienia niewinnie sfałszujmy
Iluzję ulewnego deszczu
Biel z czernią okrywa
Szary dzień, wstaje słońce
Żołnierze idą na front
Walczmy o samych siebie
Codziennie
Zwyciężajmy
Po rozłące przytulić
Duszę stęsknioną
Daleka jest choć bliska
Ucieczka i powrót
Podróż zawrotna
Ucieknijmy znowu
Nie mówiąc nikomu
Chociaż sama nie wiem... Musiałabym jeszcze nad tym pomyśleć. powiem szczerze, że lubię tak trochę przegadywać, ale fakt faktem - niektóre słowa zupełnie niepotrzebne.