Espena_Sway

Arku, dziękuje-my za komentarz i pozdrawiam-y serdecznie

dzięki za opinię pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

heh, wieszyk niezły, choć lepsze czytałam w Twoim wykonaniu. jednak, pomysł był i za to daję małego plusa. P.S. fajnie, że się zakochałeś, ja wciąż czekam... pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

wiersz z jajem, ale ma głębsze przesłanie. ciekawie zbudowany na różnych cytatach ;) pozdrawiam serdecznie plusowo Espena Sway :)

dobrze, że przynajmniej wiersz ciepły, bo mnie nie ma kto ogrzać :P pozdrawiam plusowo Espena Sway :)

dziękuje/my za komentarz i pozdrawiam/y serdecznie

Espena Sway & Tomasz Biela czasem w prawidłowym odbieraniu innych przeszkadza mi druga kończyna choć wiem - pomoc w równoważnym kroku stara się udźwignąć świat wrażliwość na niej wypisana pomaga analizować wybryki rozkojarzonej mentalności albo wypluwa nieco mózgu na pogniecione karty dziś drogi wycieram na kółko i krzyżyk wypisuję pumeksem na życiu bezradne elipsy gier nie wygrają ze śmiertelnym pokrzyżowaniem planów inspiracją codzienność wśród czterech ścian

Maćku, wiersz może nie super, ale ma coś w sobie. mnie osobiście te banalne wersy nie przeszkadzają, ponieważ są wplecione w naprawdę dobre. pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

Jay, dzięki za pomoc. miałam problem z tymbardziej, ponieważ napisałeś w warsztacie, że razem a Word podkreślił jak błąd ;). ale dobrze, że wyjaśniłeś z tym kontekstem w zdaniu. cieszę się, że odwiedzasz regularnie moje teksty pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

Bielaczku, dziękuję za Twoją propozycję, przemyślę jeszcze, bo jest ciekawa pozdrawiam Łejeczka :*

podobno po ojcu mam lewą rękę dobrą do mieszania węglem po prześcieradłach pewnie również po nim lubię grę kolorów - na codzień nie preferuję szarości dlatego czasem mam ochotę pomalować swój świat ale nie na żółto i niebiesko bo za zielenią nie przepadam lepszy będzie różowy ten od okularów

a mnie się podoba, moim zdaniem współpraca wyszła Wam na dobre :). w opowiadanku widzę dużo podobieństwa do wcześniejszych tekstów Jay Jay'a. plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

mnie brakuje cierpliwości, ale wiersz przeczytałam i plussuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

przegadane, nasz proboszcz robi lepsze kazania :) dużo ćwicz i czytaj pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

ciekawy wiersz, ma kilka naprawdę dobrych momentów, plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

i co z tego, ile razy ja tak kochałam :> widać, że jesteś początkującą, młodą osobą. proponuję zmienić tematykę, bo ta jest już strasznie przegadana, czytaj dużo wierszy z tego forum i ucz się. następnym razem powinno być lepiej, ach i byłabym zapomniała spuść trochę z długości, bo chyba jestem jedną z niewielu, co przeczytała do końca. na koniec życzę dużo samozaparcia w doskonaleniu warsztatu i wielu sukcesów pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

krótko i na temat, ciekawe obrazki w jedno się złożyły. plusssuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

wiersz sam w sobie niezły, cieszę się, że zamiast oklepanej róży pojawił się bez :) z formą trochę pomyślę ***** zbudowałeś dla mnie szklarnię z cudownymi kwiatami zapach bzu budził mnie co dzień sztuczne słonce pozwalało żyć - dopóki nie zapomniałeś go załączyć i podlać ogrodu też teraz nawet pokrzywa bez znaczenia jest obok niezapominajki ***** taka subiektywna propozycja zmieniłam trochę słownictwo i formę. usunęłam kilka niepotrzebych zwrotów. generalnie to potraktowałam wiersz jako opis szklarni z nawiązaniem do dwóch osób pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

uważam, treść miejscami nie jest taka zła jak napisali poprzednicy, jednak forma do do-prac-owania. przede wszystkim częstochowy . będę obserowować postępy, życzę dużo samozaparcia pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

tytuł bardzo fajny, sam wiersz ma kilka b.dobrych momentów, ale wydaje się być na szybko poskładanym. pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

wiersz całościowo dobry, jednak wyrzuciłabym pierwszą zwrotkę taka w stylu łańcuszka zła jakoś nie pasuje. pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

wierszyk taki sobie, treść mocno przegadana. co do formy, to coś mi się w niej podoba, nie jest to przypadkiem tekst piosenki :> pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

przyjemny wiersz, dobrze się czyta i pointa jest, więc plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

pamiętam Twój wiersz o deszczu, który muszę stwierdzić, że był lepszy od tego. zawsze tylko nurtuje mnie pytanie, dlaczego prawie wszyscy piszą o róży ? rozumiem, to piękny kwiat, w dodatku miłości i takie tam . ale przecież jest tyle innych, wspaniałych jak orchidea, aster, lilia itp. co do samego wierszydła, to niestety zbyt wiele patosu, choć jest kilka ciekawych momentów. może uda mi się trochę pokombinować :) ***** tysiące stóp poniżej wzroku na dnie jak wrak niekoniecznie Titanica odkryty na nowo w kącie pokoju wydobyta z zakurzonej podłogi próbuje zapomnieć pewnie skończy jak inne na śmietniku ***** taka moja propozycja, skrócić; bo w sumie przetwarza podobny motyw, małe literki na początku i usunąć patos. a popos tytułu, to powinien przyciągać a w tym wierszu, już każdy wie, że jest o róży. to tak na przyszłość. pozdrawiam serdecznie i życzę wielu sukcesów Espena Sway :)

za chlewikiem dwa kaczory siedzą sobie całkiem w porę i czekają na kaczuszki które by im dały brzuszki więc zaczęli już się modlić i myślą co jeszcze zrobić; żeby się tam pojawiły i serduszka przytuliły pozdrawiam rozbawiona Espena Sway :)