Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M...

Użytkownicy
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M...

  1. Pod wieloma wzgledam sie z Toba zgadzam,ale chyba nie wczytalas sie dobrze,nie wiem skad stwierdzenie,iz takowe sytuacje sa typowe dla nastolatek,wydaje mi sie,ze wrecz przeciwnie,czy naprawde odczucia osoby bedacej w kilkuletnim zwiazku sa podobne do odczuc nastolatki,chyba jednak sa zupelnie inne,aczkolwiek moze w tej histoii tego nie widac.Pozdrawiam i dziekuje za polemike,piszesz,ze banalnie,racja,ale chyba inaczej niz banalnie nie umialam ujac tej "mojej niespelnionej milosci".a ze nie ma refleksji,to przykre,czyzby juz nic po tej "mojej milosci" nie zostalo?
  2. Droga Paulo! Nie wiem skad u Ciebie taka chec niekonstruktywnego krytykowania,wydaje mi sie,ze krytykowac tez trzeba umiec,tak jak pisac wiersze,nazwanie czegos tandeta jest bardzo latwe,nigdy nie twierdzilam,ze jest to wielka poezja,po prostu jak zapewne wiele osob chcialam umiescic te historie,moze komus wyda sie bliska,nie mam 15 lat,ale znacznie wiecej,pozdrawiam,nastepnym razem poprosze o tworcza krytyke P.S A Ty jestes juz przedstawicielka "wielkiej poezji"?
  3. Piekny,nic dodac nic ujac
  4. Fakt,za dużo w tym prozy,ale jak pewnie sie domyslasz,piszac go nie zastanawialam sie bardzo nad forma,po prostu pewne stany trzeba opisac,wlasciwie to nie wiem czy ta historia miala wzruszyc,a ze przewidywalna,widac milosc bywa banalna,pozdrawiam i dziekuje za przeczytanie P.S. Nie umialam inaczej opisac tej historii
  5. Kiedy spojrzałam w Twoje oczy wiedziałam już,że utonę I utonęłam... Utonęliśmy oboje I było pięknie,cudownie i błogo Mijały dni,miesiące... i było coraz mniej pięknie Aż pewnego letniego popołudnia... powiedziałeś mi,że masz dość Ktoś powiedział też,że widział Cię gdzieś tam z Kimś I nagle zawalił mi się cały świat Ogarnęła mnie rozpacz,wściekłość i przerażenie. Mijały dni,miesiące... i znowu zaczęło być pięknie I kiedy na nowo zdołałam siebie poskładać Znów pojawiłeś sie Ty I jeszcze raz utonęłam w Tobie... Utonęłam głębiej,dojrzalej i mądrzej I znowu było pięknie,cudownie i błogo Mijały dni,miesiące,lata... i było coraz mniej pięknie coraz bardziej pusto,chłodno i duszno I ponownie pewnego popołudnia... powiedziałeś mi,że masz dość I znowu ktoś powiedział,że gdzieś tam Cię z Kimś widział Tym razem jednak... Nie zawalił mi się cały świat Nie ogarnęła mnie rozpacz,wściekłość i przerażenie Z policzków spłyneły mi tylko łzy Łzy smutku,żalu i szczęścia Żalu za pięknem,które już nigdy nie stanie się Naszym udziałem Radości,że wreszcie mnie od siebie uwolniłeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...