Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin Makowski

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin Makowski

  1. uważam ze mój świat pomimo staromodnej nuty może być jak lep na muchy trwałym sposobem zadawania wierności stąd moje pytania czy nadto się poświęcałem jadąc do ciebie 6 godzin w jedną stronę i czy to wystarczająco dużo aby powiedzieć że jestem romantyczny czy jak na przykład dałem kanapki bezdomnemu na dworcu pks w bydgoszczy to czy byłem dobry i pomyślałaś że dla dzieci też będę dobry i zarobię na dom skoro jestem dobry czy mówiąc -idź wysyp śmieci- miałaś na myśli -powinieneś wymasować mi plecy nie widzisz jestem zmęczona- czy kiedy wymyśliłaś że nasz syn będzie miał na imię amadeusz wiedziałaś że mozart to szaleniec i że wole chopina czy wiedziałaś że było coś dziwnego w ciepłym listopadzie tego roku
  2. impresja słowna do obrazu Friedricha "Wędrowiec wsród morza chmur" ----------------------------------------------------------------------- marzycielu, znów zostawiłeś swoją przyziemność tym razem w szafie, tuż za tym płaszczem utkanym z niepowagi normalna rzecz gdy jesteś panem własnego świata, potrafisz stworzyć znacznie więcej, nawet mgłą osnuty szal marzycielu, to nie takie proste, uciekać znacznie łatwiej w chowanego z życiem bawić się, naiwnie wierzyć, że się schowasz myślałeś kiedyś jak to jest być kroplą deszczu co nie zna strachu, nie ucieka choć gna co sił, targana wiatrem jak jesienny liść który wie, co go czeka może to nienajgorsza z gorszych dróg którymi za każdym kroczy śmierć wzrok w białą przestrzeń wbił, marzyciel już słychać z oddali jak wołają pora wracać po zmierzchu wróci zawsze tak jest....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...