Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Luthien_Alcarin

Użytkownicy
  • Postów

    2 139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Luthien_Alcarin

  1. chyba najlepsza Twoja praca jaką czytałam, przede wszystkim na korzysć działa długość: w krótkiej formie zawarłes dużo, nieprzegadałes, jednocześnie nie zaburzajac uwagi czytelnika zbednymi wersami, duzy + Pozdrawiam Agata
  2. kocha nie kocha szron słabą cyganką mami mnie błyskiem kolczyków upadają śnieżne kule nie chcę tej przyszłości - polec z grawitacją lepiej rozkwitać - choćby szronem dziewczynka bez zapałek zrywam kwiaty by wpleść we włosy - sentymentalnie nie kocha utonęły nasze marzanny
  3. Jacku literówka poprawiona:) Dzięuje wszytskim za przychylne komentarze i poświęcony mi czas;) POzdrawiam ciepło Agata
  4. „ Czas omija miejsca które wspominamy” Stanisława Fleszerowa-Muskat *** rozcieram chwile - każdemu kubkowi dając zbyt wiele smak mają słodki pójdę na języki - za nimi jak wierna kochanka cynamonowy ornament zagubionych gestów pod chmurnym czołem ukryte miejsca - wiecznie młode odleglejszy początek słodszą ignorancją dojrzałego wina
  5. hmm, z bio-chemowskiego zboczeństwa juz pierwsza strofa mnie zaintrygowała, druga:dosc dobra i chocby pointa mogłabyć bardziej zaskakująca , ja daje +:) Pozdrawiam Agata
  6. za dużo mokrego, za mało liryki... elementów erotyku rzeczywiście nie ma, co do sameg tytułu, jeżlei już musi byc erotyk to darowałabymsobie owo "smutny": za duzo wiadomo po samym tytule, co do tekstu: zbyt wtórny, czytałam wiele o podobnej tematyce iniestety w tym gaszczu owego nie zapamietam. Doszlifuj ten tekst:)Życze owocnej pracy Pozdrawiam Agata
  7. ja wiem, metafory mają swoje prawa, ale gdy wyobrażam sobie dosłownie (przed czym powstrzymac absolutnie sie nie mogę) ową kule z traw , stokrotek i zawilców, która toczac się miazdzy owe rośliny stajac sie zieloną mazia, to reszta utworu jest potem dziwacznie zniekształcona, owszem bez tego skojarzenia byłoby lekko-moze nieodkrywczo, ale sympatycznie. Tylko naprawde pierwsza strofa zgrzyta;) (albo zgrzyta moja wyobraźńia) Pozdrawiam Agata
  8. hmmm... ok, stereotypowo nie wolno podchodzić nawet do panów;), a cóz utwór chyba nie oszczedza ani kobiet ani facetów..Dzięki za interpretacje i poświęcony czas Pozdrawiam Agata
  9. w jasności czy w tajemnicy- jako gentelmen musi Pan przyznac ze kobietom we wszystkim do twarzy Pozdrawiam Agata
  10. pomyłka: dział prozy nie tutaj... Pozdrawiam Agata
  11. oj pane ktotam..chciałam wyjśc na kobietę tajemnicza:> Pozdrawiam i dzięki za komentarz Agata
  12. druga strofa: na + ... zaskoczyłą mnie, reszta: to juz bylo... Pozdrawiam Agata
  13. przede wsyztskim nie potrzeba uwypuklać caps lockiem zwroty do adresata-"ty"- ewnetyalnie "Ty" Całosc chyba dla mnie zbyt wtórna i za mało jeszcze w niej emocji, przydałoby się wiecej lirycznosci Pozdrawiam Agata
  14. do życia podchodzę konsumpcyjnie modliszka z uśmiechem pożeram entalpie twoich zmysłów burząc stereotypy nie gram w otwarte karty tylko uchylam myśli - lubczyk dla niewiedzy odruchem Pawłowa nabierasz smaku naiwny jak próżność kobieca - wysypiesz asy z rękawów bestialsko pięknym scenariuszem tracisz głowę
  15. niezła miniatura, bardzo ciekawy początek, choc po ostatnim zapoznaniu się z częscią twoich utworów sadze ze stać Cię na więcej
  16. bardzo trudny temat: łątwo popaśc w patos i wtórność, i szczerze troche sie na nim przejechałaś, ostatnie 3 wersy ratuja całość, ale popracuj jeszcze nad utworem, po z poczatku troche brakuje pomysłu. Czekam na kolejne prace :) Pozdrawiam Agata
  17. kawałek dobrej roboty: bardzo lubie takie niedopowiedziane formy, bardzo trafne nawiazanie do starego testamentu, duze tak:) Pozdrawiam Agata
  18. brz,mi zmysłowo, lirycznie, niebanalnie;) czyli wrażenia na tak:) Pozdrawiam Agata
  19. bardzo liryczny i nostalgiczny utwór, co prawda ogniwa w drugiej strofie troche mnie draznia, choc prawdopodobnie jest to przewrażliwienie bio-chemicznej duszy na ogniwa chemiczne;), Daje duzego plusa:) Pozdrawiam Agata
  20. Pani Pani? czyżby to była sugesita zeby wymienić Amrasa na Pana? oficjalnie bardziej nalezy się Tobie niż mi:> Trzymaj się ciepło Agata
  21. jezeli choć troche wlałam tu sentymentalizmu to nie jest źle;) Dziekuje za komentarz-spontanicznie;) Pozdrawiam Agata
  22. zastanawia mnie jak w drugiej strofie cos moze być naraz sypkie i lepkie, albo nie rozumiem , albo mamy tu mały bład logiczny.. a reszta na + , jest klimat:) najlepsza chyba 3 strofa Pozdrawiam Agata
  23. konsekwentnie utrzymujesz klimat, za to+...pointa: troche zbyt odbiega, całość bardzo ciekawa , dosc dobrze sie czyta- i ostatni wers wydaje sie przy reszcie banalny,bez pomysłu, :) ogolnie wrażenia pozytywne
  24. rzeczywiscie brakuje smaczku niedopowiedzenia... Pozdrawiam Agata
  25. ja już nie będe nawet próbować krzyczeć odnosnie owej Pani - co By Pana Bezeta dodatkowo nierozbawiać hmm.. kaniony: najpierw były strugi (a wiec mogłobyć gorzej) , nie mam pomysłu na rewolucyjną zmianę tego wersu-usuwac go nie chce;) zamiast jesieni wczensiej były titonie (pomarańczowe kwiatki)..ale doszłam do wniosku że ne będe się botanicznie wyżywać na czytelnikach zbierz-brzmi rzeczywiście lepiej, wymianiam:) Dziękuje za wskazówki:) Pozdrawiam Agata
×
×
  • Dodaj nową pozycję...