Witam!
Jestem nowa i sama nie dokońca potrafię się tu znaleźć, ale muszę to napisać.
Coś w Tobie jest, bo nie ograniczyłam się do przeczytania tylko tego wiersza, ale prosze nie rymuj. Jak widzę rymy dostaje gęsiej skórki i na niczym innym nie jestem wstanie się skupić, do tego nie za bardzo Ci to wychodzi. One są banalne: poranka-ranka, kiedy-biedy. Do końca też nie rozumiem o co Ci chodzi. Przykro mi.