Dariusz Burkiewicz
-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Dariusz Burkiewicz
-
-
ten poeta z przeciwka
całkiem nam już
jaskółczeje
może to ta wiosna
co nieśmiało
wypuszcza pędy
w jego wierszach?
albo ta kobieta
o włosach
w kolorze wina?
może...0 -
Hm, no wiecie, wiersz ten napisałem będąc w domu znajdującym się w górach, z którego okna rozciągał się przepiękny widok na Beskidy, no to co miało mi zaglądać do owego okna, skoro nawet niebo było bezchmurne? Jasne, można było napisać "słońce", można było wymyślić te nieistniejące chmury, ale w czym to wszystko byłoby lepsze od gór? Pozdrawiam ciepło wszystkich, którzy poświęcają chwilę swojego czasu by napisać parę słów na temat mojego wiersza.
0 -
dotknąłem
twoich włosów
a tu w oknie
całe stado gór
jak mam
mówić do ciebie
gdy góry
patrzą mi na usta?
lepiej poczekam
póki świeczka
pali się w małym domku
wciąż jest nadzieja
na grzech0 -
Bardzo dziękuję za te wszystkie opinie. Przyznam, że jestem nimi mile zaskoczony. Może nawet zaryzykuję umieszczenie kolejnego wiersza...
vacker flickan - sam nie przepadam za "iż", ale uznałem, że użycie dwa razy "że" tuż obok siebie byłoby absolutnie nie do przyjęcia.
Pozdrawiam.0 -
wracam do domu
na palcach
za drzwiami zostawiam
noc groźną od mrozu
tylko po co tu komu
ktoś taki jak ja?
żona ciągle marudzi
że zostawiam na podłodze
wilgotne ślady poezji
codziennie z ust mi ściera
słowa rozkwitłe
dłonią suchą jak wiatr
dobrze że nie wie
iż za szafą schowałem
kilka wierszy ot tak
na wszelki wypadek0
wstęp do...
w Wiersze gotowe
Opublikowano
pośród mroków nocy
jej pierś
jak księżyc w pełni
powoli wynurzała się
spomiędzy czarnych
obłoków koronek
aż zalśniła wreszcie
pełną krasą
na jego dłoni
reszta
była westchnieniem